W poniedziałek około godz. 12 w pobliżu garaży przy ulicy Mikołaja Reja w Puławach, znaleziono ciało mężczyzny. Policja ustaliła już jego tożsamość.
Zwłoki znaleziono przypadkiem. Znajdowały się w okolicach garaży pomiędzy al. Partyzantów, a ulicą Reja, niedaleko stacji kolejowej Puławy-Miasto. Ciało było pozbawione ubrania i nosiło liczne ślady oparzeń powstałych na skutek ognia. Na miejsce wezwano policję.
Funkcjonariusze zabezpieczyli miejsce zdarzenia oraz materiał dowodowy. Ustalili również tożsamość ofiary. To 65-letni mieszkaniec Puław.
– Wykonane w sprawie czynności pozwalają na stwierdzenie, że do śmierci mężczyzny nie przyczyniły się osoby trzecie. Niemniej jednak, decyzją prokuratora, ciało zostało przewiezione na sekcję zwłok – informuje podkom. Ewa Rejn-Kozak, rzecznik prasowy KPP w Puławach.
Zebrany materiał dowodowy ma wskazywać na to, że mężczyzna sam się podpalił. Oficjalną przyczynę śmierci ofiary poznamy po zakończeniu sekcji.