![AdBlock](https://cdn01.dziennikwschodni.pl/media/user/adblock-logos.png)
Niewiele jest par, które mogą poszczycić się tak długoletnim stażem małżeńskim. Niecodzienny jubileusz 75-lecia zawarcia związku małżeńskiego świętowali państwo Leonarda i Józef Pękalowie z miejscowości Szumów (gm. Kurów).
![AdBlock](https://cdn01.dziennikwschodni.pl/media/user/adblock-logos.png)
Państwo Pękalowie chętnie dzielą się swoimi wspomnieniami. Wracają pamięcią do radosnego momentu zawarcia związku małżeńskiego. Wspominają liczne perypetie życiowe. Ojciec pana Józefa był przed wojną posłem na Sejm, zginął w trakcie niemieckiego bombardowania Kurowa w 1939 roku. Szybko został sierotą, bo wcześniej zmarła jego matka. W czasie wojny roznosił po wsiach materiały konspiracyjne. Żeby uniknąć wywózki do Niemiec chodził piechotą ok. 70 km do szkoły w Miętnem k. Garwolina. Po wojnie był urzędnikiem, pracował w gminie. Przez kilka lat pełnił funkcję wójta gminy. Pani Leonarda zajmowała się gospodarstwem rolnym i wychowaniem dzieci.
Wojewoda podczas uroczystości w Kurowie podkreślił, że długotrwałe małżeństwo to największa służba ojczyźnie. – Trudno wyobrazić sobie społeczeństwo polskie bez takich małżeństw, połączonych miłością, która pozwoliła przeżyć wspólnie 75 lat. Dlatego składam państwu w imieniu rządu Rzeczpospolitej Polskiej hołd i serdecznie dziękuję za waszą postawę oraz służbę ojczyźnie – mówił Przemysław Czarnek.
Przemysław Czarnek uhonorował jubilatów dyplomem uznania wojewody lubelskiego.