Urząd Gminy Puławy przy ul. Dęblińskiej zmienił się nie tylko od zewnątrz, ale też w środku. Poza nową elewacją i oświetleniem, wiejski magistrat przechodzi zmiany organizacyjne i kadrowe. Najważniejsza z nich podział dużego referatu na dwa mniejsze oraz awans na sekretarza
W zeszłym roku zielone ściany siedziby urzędu wiejskiej gminy Puławy zostały pokryte nową, przyjaźniejszą dla oka, szarą elewacją. Budynek doczekał się także wymiany ogrzewania, oświetlenia oraz odświeżenia kilku pomieszczeń, w tym sali konferencyjnej, wójtowskich gabinetów i sekretariatu. Sam urząd przeszedł również lifting organizacyjny.
Pierwszą zmianą było odejście jednego z kluczowych pracowników, Pawła Kamoli. Wieloletni sekretarz UG Puławy swoje wypowiedzenie złożył niedługo po przeprowadzonych latem zeszłego roku przedterminowych wyborach na wójta (w których startowała jego żona). W styczniu zastąpił go dotychczasowy szef referatu zajmującego się inwestycjami, ochroną środowiska, gospodarką komunalną i przetargami: Radosław Kosmala.
Sam referat, decyzją wójta, został zlikwidowany, a na jego miejscu pojawiło się dwa nowe wydziały. Jeden zajmujący się inwestycjami i pozyskiwaniem funduszy zewnętrznych, a drugi do zarządzania gospodarką komunalną, przestrzenną i ochroną środowiska. Na ich czele stanęli dotychczasowi pracownicy urzędu: Anna Wadas i Michał Kramarczyk.
Ich awanse pociągnęły za sobą konieczność zatrudnienia dodatkowych urzędników. Nabór na specjalistę od obsługi zamówień publicznych wyłonił Annę Zarychtę. Kolejny, który przygotowano z myślą o pracowniku odpowiedzialnym za zarządzanie nieruchomościami, zakończył się zatrudnieniem Mateusza Romaniuka.
– Poprzednia struktura organizacyjna, z powodu złożoności dużego referatu, utrudniała zarządzenie nim w optymalny sposób. Dlatego uważam, że decyzja o jego podziale była słuszna – tłumaczy Kamil Lewandowski, wójt gminy Puławy.
Nowy wójt zmienił również miejsca zwoływania komisji. Od kiedy sesje, z powodu większej przestrzeni (zamiast w niewielkiej, chociaż odświeżonej sali konferencyjnej przy Dęblińskiej) odbywają się w świetlicy wiejskiej w Gołębiu, dla geograficznej równowagi, komisje zaczęły być zwoływane po drugiej stronie Wisły (Klikawa, Bronowice). Decyzja o powrocie radnych do Puław ma zostać podjęta, gdy sytuacja sanitarna wróci do normy.