Kobieta może spędzić w więzieniu 10 lat, a mężczyzna aż 15. Policja zatrzymała agresywnych złodziei sklepowych.
Sprawa zaczęła się kilka dni temu. Wtedy właśnie policja w Puławach otrzymała zgłoszenie, że w jednej z drogerii doszło do kradzieży i napaści na pracownika sklepu.
– Jak ustalili policjanci, jeden z pracowników drogerii zauważył, jak nieznany mężczyzna oraz towarzysząca mu kobieta kradną z półek sklepowych artykuły i chowają za ubrania. Mężczyzna rozpoznał w nich tych, którzy przed weekendem pojawili się w drogerii kradnąc markowe perfumy o wartości blisko 700 złotych – podaje policja.
Pracownik nie stał bezczynnie i kiedy sprawcy znaleźli się już poza linią kas, mężczyzna postanowił działać. Zaczęła się szarpanina. Pracownik przytrzymywał złodzieja, żeby ten nie uciekł.
– Kobieta natomiast próbowała pomóc towarzyszowi, wchodząc pomiędzy nich i krzycząc.
W pewnym momencie mężczyzna kopnął ochroniarza w twarz, po wraz z kobietą uciekli ze sklepu. Pracownikowi udało się natomiast odzyskać skradzione przez nich perfumy – dodają policjanci.
Udało się namierzyć sprawców. To 39-letni mieszkaniec Wrocławia i 38-letnia mieszkanka Puław.
– Sprawy trafili na komendę. Usłyszeli już zarzuty kradzieży rozbójniczej. Wobec kobiety prokurator zastosował dozór policji. Jak się okazało, 39-latek działał w warunkach recydywy. Jeszcze dziś stanie przed sądem. Policja wystąpiła z wnioskiem o zastosowanie wobec niego tymczasowego aresztu – informuje policja.
Za kradzież rozbójniczą grozi kara do 10 lat, zaś w recydywie – do lat 15.