Urząd Gminy Puławy ma duży problem ze zbudowaną w ubiegłym roku świetlicą w Klikawie. Nadzór budowlany odmówił wydania pozwolenia na jej użytkowanie i nałożył karę na urząd. Gmina odwołała się od tej decyzji.
- Budynek jest inaczej usytuowany, niż w projekcie zagospodarowania. Jest w innej odległości od ul. Ogrodowej prawie o 3 metry. Plan nie przewidywał także zainstalowanego wewnątrz świetlicy kominka, który może być tylko w domach jednorodzinnych. Innym mankamentem jest brak wymaganej powierzchni manewrowej dla wózka inwalidzkiego w toalecie - mówi Elżbieta Dudzińska, dyrektor PINB w Puławach.
Poza odmowną decyzją, inspektorat zdecydował o nałożeniu na inwestora, czyli gminę Puławy kary w wysokości 6 tysięcy złotych. - Z naszego punktu widzenia są to istotne odstępstwa - wyjaśnia Elżbieta Dudzińska.
Sprawa czeka na swoją kolej w Wojewódzkim Inspektoracie Nadzoru Budowlanego. - Nie jest jeszcze rozpoznana, odwołanie trafiło do nas 13 stycznia, a mamy miesiąc na wydanie postanowienia - mówi Teresa Siemkowicz z WINB.
O tym, czy gmina Puławy będzie musiała płacić karę i zastosować się do postanowień wydanych przez powiatowego inspektora nadzoru przekonamy się w ciągu najbliższych tygodni.