Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Nowe schronisko dla zwierząt w Puławach dzisiaj przed południem zostało oficjalnie otwarte. Psy zamieniły ciasne klatki na komfortowe, przestronne boksy.
W przeprowadzce pomagali wolontariusze, którzy w asyście mieszkańców miasta, samorządowców i urzędników przeprowadzili psy z ulicy Dęblińskiej na Komunalną.
Na miejscu odbyła część oficjalna uroczystości podczas której przecięto symboliczną wstęgę, do której przymocowane zostały kiełbaski - prezent dla przeprowadzanych czworonogów.
Do zebranych zwrócił się prezydent Janusz Grobel, który przyznał, że poprzednie schronisko było tylko prowizorką, a teraz miasto wykonało inwestycję "z prawdziwego zdarzenia". Zachęcił także mieszkańców do adopcji bezdomnych zwierząt. Jak zaznaczył, jego idea jest taka, by schronisko przypominało hotel, z którego czworonogi trafiają tylko na kilka dni i szybko znajdują nowych właścicieli.
Jeżeli nowe schronisko okaże się niewystarczające, miasto ma już gotowy projekt jego rozbudowy.
Docelowo na ulicy Komunalnej będzie mogło przebywać jednocześnie około stu psów. Prace mogą ruszyć jeszcze w tym roku, ale jak podkreślił Robert Stolar, kierownik schroniska, celem nie jest to, by tych zwierząt było coraz więcej, ale wręcz przeciwnie. Chodzi o to, by jak najwięcej z nich udało znalazło nowy dom.
Na miejscu odbyła część oficjalna uroczystości podczas której przecięto symboliczną wstęgę, do której przymocowane zostały kiełbaski - prezent dla przeprowadzanych czworonogów.
Do zebranych zwrócił się prezydent Janusz Grobel, który przyznał, że poprzednie schronisko było tylko prowizorką, a teraz miasto wykonało inwestycję "z prawdziwego zdarzenia". Zachęcił także mieszkańców do adopcji bezdomnych zwierząt. Jak zaznaczył, jego idea jest taka, by schronisko przypominało hotel, z którego czworonogi trafiają tylko na kilka dni i szybko znajdują nowych właścicieli.
Jeżeli nowe schronisko okaże się niewystarczające, miasto ma już gotowy projekt jego rozbudowy.
Docelowo na ulicy Komunalnej będzie mogło przebywać jednocześnie około stu psów. Prace mogą ruszyć jeszcze w tym roku, ale jak podkreślił Robert Stolar, kierownik schroniska, celem nie jest to, by tych zwierząt było coraz więcej, ale wręcz przeciwnie. Chodzi o to, by jak najwięcej z nich udało znalazło nowy dom.
