![AdBlock](https://cdn01.dziennikwschodni.pl/media/user/adblock-logos.png)
![Kilka tygodni temu z terenu przy tej ścieżce (za kościołem na Niwie) zebrano kilkanaście metrów sześciennych odpadów](https://cdn01.dziennikwschodni.pl/media/news/2017/2017-05/1adb9fb82bf4aac04dadf4a0ba0fa9ec.jpg)
Ścieżkę biegnącą wzdłuż lasu, która łączy ul. Saperów Kaniowskich z ul. Skowieszyńską w Puławach za terenem MPWiK objęto kontrolą straży miejskiej. Nieznani sprawcy permanentnie podrzucają tam śmieci i piją alkohol.
![AdBlock](https://cdn01.dziennikwschodni.pl/media/user/adblock-logos.png)
„Droga ta jest często użytkowana przez mieszkańców, jednak od dłuższego czasu jest ona zaniedbana i regularnie zaśmiecana. W dodatku w jej okolicy dochodzi do regularnych ostrych melanży, przez co mieszkańcy czują się niebezpiecznie” – napisał w interpelacji skierowanej do prezydenta Janusza Grobla radny Artur Kwapiński.
W odpowiedzi na sygnał radnego Zarząd Dróg Miejskich skontrolował wskazany odcinek i uprzątnął napotkane przy nim śmieci. Niestety mimo regularnego sprzątania, odpadów przybywa.
Jak poinformował dyrektor ZDM Wiesław Stolarski, w kwietniu tylko z terenu przy tej drodze pracownicy zebrali 17 metrów sześciennych różnego rodzaju odpadów. Niestety już po interwencji radnego, na miejscu pojawiły się kolejne śmiecie. Teren został więc objęty kontrolą Straży Miejskiej i Policji.
Władze miasta chcą doprowadzić do tego, by działki, na których dochodzi do łamania przepisów dotyczących czystości w gminie, były sprzątane przez ich właścicieli. – Zostaną oni zobligowani do ich uporządkowania – zapewniła radnego Kwapińskiego, wiceprezydent Ewa Wójcik.