Radny Ignacy Czeżyk z klubu PiS uważa, że samorząd powinien przyjrzeć się wychowaniu młodzieży, zareagować na „zbytnią” świeckość szkolnych ślubowań i zaprosić księży do analizy ideologii przekazywanej dzieciom przez Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy. Były poseł nawołuje do „walki o ich dusze”
Podczas ostatniego zebrania miejskiej Komisji Oświaty i Wychowania radni dyskutowali o planie pracy na najbliższą kadencję. Swoje propozycje zgłosił m.in. radny klubu Prawo i Sprawiedliwość, Ignacy Czeżyk. Były poseł i były dyrektor I LO w Puławach próbował zachęcić swoje koleżanki kolegów z komisji do wyrażenia zgody, by jedną z sesji rady miasta poświęcić szerokiej dyskusji o wychowaniu młodzieży. Samorządowiec skrytykował m.in. zbytnią świeckość tekstów szkolnych ślubowań.
– Treść tych ślubowań składa się z suchych i niewiele znaczących słów. One nie uskrzydlają. Nie znalazłem w nich wartości chrześcijańskich. Wiem, że zmiana treści roty ślubowań nie leży w naszych kompetencjach, ale możemy o tym rozmawiać i zadawać dyrektorom pytania – przekonywał radny Czeżyk.
Samorządowiec próbował zachęcić pozostałych radnych także do poświęcenia czasu na dyskusję o WOŚP. – Potrzebne jest rozpoznanie etycznych oraz ideologicznych znamion świątecznej orkiestry Jurka Owsiaka. Powinniśmy na takie spotkanie zaprosić księdza dziekana i księdza Michała, który pracuje przy Woodstocku (festiwalu Pol’and’Rock – dop. red.). Nie możemy bać się tego tematu – przekonywał i podkreślał, że chodzi jedynie o obiektywną ocenę.
Jego zdaniem, mamy do czynienia z „tworzeniem nowej religii” oraz „samocenzurą” społeczeństwa, które pozwala „wdrukowywać” sobie nowe standardy zachowań. Radny Czeżyk przyznał również, że do zajęcia się wpływem WOŚP na młodzież zachęciły go rozmowy z wolontariuszami stojącymi z puszkami przed kościołem. Samorządowiec uważa, że to dzieciaki, które chcą nieść dobro, ale są niedoinformowane (nie mają wiedzy dotyczącej np. chrześcijańskich fundacji charytatywnych).
Radni komisji oświaty uznali jednak, że postulaty Ignacego Czeżyka są zbyt ogólne, a także wykraczające poza kompetencje rady miasta. Zaskoczenia ich zgłoszeniem nie kryła m.in. Bożena Krygier (PiS), przewodnicząca rady.
– To jest temat kontrowersyjny. Wspieranie WOŚP to indywidualna sprawa każdego z nas. My nie jesteśmy od tego, żeby o tym rozmawiać – stwierdziła, krytykując również pomysł weryfikacji treści ślubowań szkolnych. – Ja sobie tego nie wyobrażam – zaznaczyła.
– Przecież nie każdy rodzic jest wierzący. My nie możemy na to wpływać – dodała Marzanna Pakuła (Niezależni).
Halina Jarząbek (PiS) uznała, że tematowi wychowania można poświęcić ewentualnie jeden z punktów sesji, ale nie całe zebranie. Z kolei Janusz Grobel przypomniał, że ramy planu pracy komisji są elastyczne i radni mogą go rozszerzyć o punkty zgłoszone przez Ignacego Czeżyka, jeśli ten postara się je sprecyzować i przedstawić na piśmie.
Ostatecznie wniosek radnego Czeżyka o wprowadzenie do planu pracy autorskich punktów poparł jedynie on sam, przy 6 głosach przeciw i 7 wstrzymujących się.