Trwają ostatnie prace na zewnątrz budynku przy ul. Szkolnej. – Symbolem ukończenia prac na zewnątrz jest zniknięcie żurawia z placu budowy. Kończymy konstrukcję dachu. Elewacja jest izolowana styropianem, częściowo położony jest już tynk – mówi Andrzej Pisula, burmistrz Kazimierza Dolnego.
– W ciągu miesiąca powinny pojawić się także okna. Wyłoniliśmy również podwykonawcę, który zajmie się montażem drzwi.
Zaczęły się już także prace związane z montażem m.in. instalacji elektrycznej, wentylacyjnej, wodociągowej. – Prace w tym zakresie również są już bardzo zaawansowane. Zrealizowaliśmy je już w ok. 50 procentach – mówi Pisula.
Podobnie jak w ubiegłym roku kolejny etap budowy szkoły jest priorytetową inwestycją. – To zdecydowanie najpoważniejsza inwestycja, które determinuje inne działania. Na prace w 2016 roku pójdzie 13,5 mln zł. 80 proc. tej kwoty pochodzi z rządowej promesy, 20 proc. czyli ok. 2,7 mln zł, to wkład własny gminy – mówi Pisula. – Do tego trzeba doliczyć 600 tys. zł na przyszłoroczną dzierżawę kontenerów, w których dzieci będą się uczyć do czasu powstania nowego budynku. Mamy nadzieję, że uda nam się zrealizować wszystkie prace związane z budową szkoły.
Cztery lata temu budynek szkoły został zniszczony przez wybuch gazu. Od tamtej pory dzieci uczą się w tymczasowej szkole kontenerowej.