Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Trzy kierunki uruchomi od października w nowym wydziale zamiejscowym Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej. Powstanie on w budynku dotychczasowej Puławskiej Szkoły Wyższej.
O planach UMCS było wiadomo już od dawna. Niedawno oficjalnie poinformowali o nich rektor uczelni oraz przedstawiciele władz Puław i Zakładów Azotowych Puławy.
Kandydaci na studentów będą mieli do wyboru 4-letnie studia inżynierskie na kierunku chemia techniczna, a także 3-letnie studia pierwszego stopnia na kierunkach administracja publiczna oraz public relations i doradztwo medialne. Władze uczelni na studia dzienne planują przyjąć po 45 osób na każdym z kierunków. Na studiach zaocznych przewidziano po 30 miejsc.
- Robiliśmy rozeznanie w puławskich szkołach i zainteresowanie młodzieży jest spore - mówi prof. Stanisław Michałowski, rektor UMCS. - Mamy duże oczekiwania zwłaszcza w związku z chemią techniczną, w przypadku której mamy współpracować z Zakładami Azotowymi Puławy. To dla nas gwarancja współpracy z przemysłem. Poza tym Azoty stawiają przed nami duże wymagania, jeśli chodzi o poziom kształcenia. Jeśli sprostamy tym oczekiwaniom, będzie to potwierdzeniem tego, że uczelnie mogą udanie współpracować z biznesem - dodaje.
W planach UMCS jest otwarcie w Puławach kolejnego kierunku, jakim ma być fizjoterapia. Są szanse, ze zostanie on uruchomiony od października. O tym, kto pokieruje wydziałem zamiejscowym powinno być wiadomo w przyszłym tygodniu. Decyzję w tej sprawie podejmie Senat uczelni.
Kandydaci na studentów będą mieli do wyboru 4-letnie studia inżynierskie na kierunku chemia techniczna, a także 3-letnie studia pierwszego stopnia na kierunkach administracja publiczna oraz public relations i doradztwo medialne. Władze uczelni na studia dzienne planują przyjąć po 45 osób na każdym z kierunków. Na studiach zaocznych przewidziano po 30 miejsc.
- Robiliśmy rozeznanie w puławskich szkołach i zainteresowanie młodzieży jest spore - mówi prof. Stanisław Michałowski, rektor UMCS. - Mamy duże oczekiwania zwłaszcza w związku z chemią techniczną, w przypadku której mamy współpracować z Zakładami Azotowymi Puławy. To dla nas gwarancja współpracy z przemysłem. Poza tym Azoty stawiają przed nami duże wymagania, jeśli chodzi o poziom kształcenia. Jeśli sprostamy tym oczekiwaniom, będzie to potwierdzeniem tego, że uczelnie mogą udanie współpracować z biznesem - dodaje.
W planach UMCS jest otwarcie w Puławach kolejnego kierunku, jakim ma być fizjoterapia. Są szanse, ze zostanie on uruchomiony od października. O tym, kto pokieruje wydziałem zamiejscowym powinno być wiadomo w przyszłym tygodniu. Decyzję w tej sprawie podejmie Senat uczelni.
