W Białej Podlaskiej można oglądać wystawę „Monte Cassino 75. rocznica bitwy”. Radny Marek Dzyr ze Zjednoczonej Prawicy uważa, że miejsce ekspozycji jest nietrafione.
Wystawa jest zorganizowana z okazji 75. rocznicy walk pod Monte Cassino. Plansze przedstawiają bitwę w kontekście historycznym i udziału w niej 2. Korpusu Polskiego. Poznajemy losy polskich żołnierzy i splot wydarzeń, które doprowadziły ich pod włoski masyw, od powstania Armii Polskiej w ZSRS poprzez walki w Afryce aż po starcia na froncie włoskim.
Plansze zawisły na ogrodzeniu kościoła garnizonowego przy ulicy Dokudowskiej. Kilka metrów dalej znajduje się ośrodek dla cudzoziemców. "Tak, w naszym mieście gości właśnie taka wystawa. Sam bym nie wiedział, gdyby nie informacja od mieszkańca. Niestety, prawdopodobnie niewiele osób skorzysta, bo miejsce wystawy to płot parafii garnizonowej przy ul. Dokudowskiej. Co więcej, dla części wystawy nie starczyło chodnika" – relacjonuje na swoim facebookowym fanpage'u radny.
Jego zdaniem, wystawa jest bardzo ciekawa. "Żałuję, iż w naszym pięknym mieście nie znalazło się godniejsze miejsce, niż ogrodzenie przy ulicy wiodącej do ośrodka dla uchodźców" – pisze Dzyr. Jeden z intenrnautów zwrócił uwagę radnemu, że to ośrodek dla cudzoziemców. Na co radny odpowiedział że "w tym przypadku oba pojęcia pokrywają się".
Tymczasem, urząd miasta przyznaje, że miejsce zostało wybrane w uzgodnieniu z organizatorem. – Organizator tymczasowo, kierując się wojskowymi „konotacjami” okolic ulicy Dokudowskiej, umieścił tam wystawę. Następnie zwrócił się do urzędu z propozycją współpracy, na którą oczywiście przystaliśmy – relacjonuje Gabriela Kuc–Stefaniuk, rzecznik magistratu. – Zaproponował trzy lokalizacje, wśród których nie było w ogóle placu Wolności – dodaje rzecznik. W czwartek ekspozycja pojawi się na terenie przy pomniku Pamięci Sybiraków przy ulicy Brzeskiej. – Trudno komentować nadgorliwość pana radnego Marka Dzyra – podkreśla Kuc–Stefaniuk.
– Ta wystawa potrzebuje zadumy i spokoju – uważa Zbigniew Nieścioruk, który sprowadził ekspozycję do Białej Podlaskiej. – Nie wiem czy plac Wolności byłby właściwym miejscem. Tutaj jest kościół garnizonowy, byli wojskowi, historia lotnictwa w Białej Podlaskiej. To dobre otoczenie – uważa Nieścioruk.
Wystawę zainicjowało Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego.