Umowy na remont pałacu Potockich i przebudowę rynku w Radzyniu Podlaskim podpisane. Najcenniejszy zabytek miasta wypięknieje za dwa lata.
– To bardzo ważny dzień dla mieszkańców i całego środowiska radzyńskiego. Umowa jest jednym z najważniejszych dokumentów, jaki podpisywałem dotychczas jako burmistrz – przyznaje Jerzy Rębek (PiS).
Przetarg na remont pałacu wygrała firma Lubren z Lublina. – Jesteśmy firmą, która od wielu lat ma do czynienia z zabytkami. Postaramy się spełnić oczekiwania w projektowe, zrealizować rewitalizację w sposób poprawny i sprawny, zadawalający społeczność lokalną – deklaruje prezes Robert Wereski.
To zadanie wycenione na prawie 19 mln zł. Wykonawca będzie musiał położyć nowe podłogi, w niektórych pomieszczeniach będą to posadzki ceramiczne. Poza tym, odtworzone mają zostać zabytkowe sztukaterie. Z kolei dziedziniec wyłożony zostanie granitem. Miasto podpisało też umowy na pozostałe części tego projektu, czyli rewitalizację Rynku oraz przebudowę fragmentu ulicy Jana Pawła II. Pierwszej inwestycji podejmie się firma Sorted z Piaseczna, a drugiej Dorotex ze Stasinowa. Całość prac ma kosztować 29 mln zł. Miasto otrzymało na ten cel 21,5 mln zł unijnego dofinansowania.
Przypomnijmy, że część mieszkańców protestowała przeciwko wycince drzew na rynku. Udało się zebrać ponad 500 podpisów w internetowej petycji, która trafiła na biurko burmistrza. Na rynku mają pojawić się betonowe płyty, fontanna, ławki oraz monitoring. Ale jak czytamy w dokumentach przetargowych, planowana jest wycinka 13 drzew. „Na terenie opracowania znajdują się drzewa i krzewy w większości do likwidacji. Pozostawione są 3 drzewa z gatunku Lipa drobnolistna o regularnych pokrojach koron. Drzewa zostaną dodatkowo wyeksponowane za pomocą ledowych podświetleń od dołu” – podają urzędnicy.
– Każde drzewo jest na wagę złota. Zależy nam, aby odrobinę zmienić ten projekt. Nie chcemy go wywracać do góry nogami – podkreślał Jakub Jakubowski ze stowarzyszenia „Radzyń Moje Miasto”, a także radny powiatu radzyńskiego.
Ale władze miasta tłumaczą, że zmiany w projekcie nie są już możliwe. – Ten projekt był już dawno konsultowany i nikt przed nikim tego nie ukrywał – podkreślał burmistrz Jerzy Rębek. – Rewitalizacja musi być wykonana zgodnie z projektem. Wszelkie zmiany są obecnie niemożliwe, bo jest to równoznaczne z utratą części lub całości dotacji na projekt – stwierdził burmistrz.