Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
(fot. Policja)
Dzisiaj rano na drodze krajowej nr 19 doszło do kolizji z udziałem dwóch samochodów. Młody kierowca hondy accord w trakcie wyprzedzania zderzył się czołowo z TIR-em. Ciężarówka wypadła z drogi.
Do zdarzenia doszło rano na wysokości Kąkolewnicy, pomiędzy Radzyniem Podlaskim i Międzyrzecem Podlaskim. Z ustaleń policji wynika, że kierujący hondą accord 20-latek z Radzynia Podlaskiego jadąc drogą krajową nr 19 w stronę Międzyrzeca Podlaskiego, mimo słabej widoczności, podjął się wyprzedzania ciągu pojazdów. Z naprzeciwka jechało ciężarowe volvo. Kierowca hondy nie zdążył wrócić na prawy pas i doprowadził do czołowego zderzenia z TIR-em.
Volvo prowadził 63-letni mieszkaniec gminy Łuków, który w wyniku kolizji zjechał na lewy pas, a następnie wpadł do przydrożnego rowu. Z obrażeniami ciała został przewieziony do szpitala w Międzyrzecu. Po udzieleniu mu pomocy medycznej i badaniu, mężczyznę zwolniono do domu. Wiemy już, że obrażenia okazały się niegroźne. Sprawcy kolizji nic się nie stało. Za jej spowodowanie 20-latek odpowie przed sądem. Policjanci zatrzymali mu prawo jazdy. Obydwaj mężczyźni podróżowali sami. Byli trzeźwi.
Na skutek zderzenia aut, droga nr 19 przez kilka godzin była zablokowana, a mundurowi kierowali kierowców na objazdy. Obecnie ruch odbywa się już bez przeszkód.
(fot. Policja)
