Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Edukacja

14 września 2020 r.
8:02

Rodzice: Dyrektorów szkół opętało. Jeden z nich dostał nawet książkę „Fałszywa pandemia”

41 10 A A
Marek Krukowski, dyrektor Szkoły Podstawowej nr 51 w Lublinie mówi, że większość rodziców rozumie i akceptuje podjęte w szkołach działania
Marek Krukowski, dyrektor Szkoły Podstawowej nr 51 w Lublinie mówi, że większość rodziców rozumie i akceptuje podjęte w szkołach działania (fot. Archiwum / zdjęcie ilustracyjne)

Jedni mówią, że są członkami szwadronów śmierci. Inni twierdzą, że dali się opętać fałszywym poglądom. Dyrektorzy szkół w czasie pandemii nie mają łatwego życia, a koronawirus jest wykrywany w kolejnych placówkach.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

– Szłam do szkoły, a przede mną szła grupa mam odprowadzających dzieci. Na szczęście maluchy były z przodu i tego nie słyszały. Ja usłyszałam za to, że szkoła to rzeźnia, która urządza dzieciom holokaust, a ja to już w ogóle najęłam się chyba do szwadronów śmierci. Mamy zastanawiały się, czy się wypłacę, jak dzieci zaczną przeze mnie umierać na koronawirusa i ruszy lawina pozwów o odszkodowania – opowiada dyrektorka jednej z lubelskich szkół i przyznaje, że wtedy nie zareagowała, ale uważa, że powinna. – Byłam tak bardzo zszokowana, że nawet nie wiedziałam, jak się zachować. Przecież szkoła działa w oparciu o wytyczne sanepidu – dodaje.

Marek Krukowski, dyrektor Szkoły Podstawowej nr 51 w Lublinie, mówi, że większość rodziców rozumie i akceptuje podjęte w szkołach działania. – Są jednak też skrajne głosy. Część rodziców uważa, że podobnie jak całe społeczeństwo jestem opętany, bo pandemia jest fałszywa – przyznaje.

Ci rodzice podsuwają dyrektorowi materiały edukacyjne. Na jego biurku w ten sposób pojawiła się m.in. książka „Fałszywa pandemia” oraz artykuły prasowe „Druga fala histerii” i „Fałszywa pandemia. Szokująca teza”. Jedną z tych rzeczy przekazał nauczyciel, który zapowiedział, że jedzie do stolicy „manifestować przeciwko oszustwu rządzących i ciemnocie narodu”. Na biurko dyrektora coraz częściej trafiają też oświadczenia, w których rodzice nie wyrażają zgody na otoczenie ucznia opieką pielęgniarską, mierzenia mu temperatury czy „zamykania dziecka w izolatce”.

Z drugiej strony są też rodzice, którzy mają pretensje, że przedsięwzięto niewystarczające działania. W szkole przy ul. Bursztynowej w tamtym tygodniu była kontrola sanepidu. To efekt interwencji jednego z rodziców, który stwierdził, że pomieszczenia, w których odbywa się dezynfekcja, nie są wietrzone, a płyn dezynfekujący nie ma atestu, co zagraża życiu i zdrowiu dziecka.

– Pierwsze dni nauki w reżimie sanitarnym zaskoczyły mnie bardzo pozytywnie – mówi natomiast Tomasz Szydło, dyrektor Szkoły Podstawowej nr 5 w Świdniku. – Pod koniec wakacji był strach i niepewność, jak to wszystko zadziała. Okazuje się, że działa dobrze. Działania, które podjęliśmy, rodzice w większości zaakceptowali. Tylko jedna osoba napisała, że jej dziecko na pewno nie będzie nosić maseczki. Zaakceptowaliśmy to – dodaje.

Taki niepokój jest wszędzie. W lubelskiej szkole przy ul. Bursztynowej rodzicom udostępniono całodobowy numer telefonu, na który w każdej chwili mogą zadzwonić, informując o kwarantannie czy zakażeniu Covid-19. 

– Jako dyrektor jestem przytłoczony odpowiedzialnością, bo wiara że jestem supermanem, który nad wszystkim zapanuje, jest bardzo szlachetna, ale psychicznie mocno obciążająca. W dodatku mam poczucie, że czegokolwiek bym nie zrobił i tak spotkam się z krytyką – ocenia Krukowski.

Koronawirus w szkołach

IVb, IVc, VIIa i VIIb – to klasy, które w poniedziałek nie przyjdą na lekcje w Szkole Podstawowej nr 6 w Puławach. Stało się tak w związku z potwierdzonym zakażeniem koronawirusem u nauczyciela. – Szkoła przejdzie na hybrydowy system nauki. Proszę o zachowanie spokoju i ostrożności – poinformowała wczoraj rodziców dyrektor szkoły, Elżbieta Wirga.

Koronawirus jest też w III LO im. Unii Lubelskiej w Lublinie. Od dziś jedna z trzecich klas przechodzi na zdalny tryb nauczania. – Powodem tej decyzji, podjętej wspólnie z sanepidem, jest dodatni wynik testu na Covid-19 u jednego z uczniów – mówi Grzegorz Lech, dyrektor III LO.

CoVid-800x100-5s.gif

e-Wydanie

Pozostałe informacje

Wojsko otrzyma nowe wozy i haubice. Umowa warta 17 miliardów podpisana
Kraj

Wojsko otrzyma nowe wozy i haubice. Umowa warta 17 miliardów podpisana

Dzisiaj w Stalowej Woli zawarta została umowa na zakup 250 wozów towarzyszących do samobieżnych haubic K9 oraz 96 haubic Krab wraz z wozami towarzyszącymi. Do tego dochodzi pakiet szkoleniowy i logistyczny. - To historyczny moment, inwestycja w bezpieczeństwo - ocenił wicepremier Władysław Kosiniak-Kamysz.

Zmiany na rondzie przy zamku potrzebne? Lubelski radny ma propozycję

Zmiany na rondzie przy zamku potrzebne? Lubelski radny ma propozycję

Radny miejski Konrad Wcisło zwrócił się do prezydenta Lublina z prośbą o zmianę organizacji ruchu na ul. Podzamcze. W odpowiedzi zastępca prezydenta Tomasz Fulara poinformował, że miasto nie planuje wprowadzenia proponowanych modyfikacji.

Desperat groził, że wysadzi komisariat i zabije rodzinę policjanta

Desperat groził, że wysadzi komisariat i zabije rodzinę policjanta

Podejrzany za kratkami spędzi całą zimę. Mieszkaniec Kraśnika został aresztowany na trzy miesiące po tym, jak znieważył policjantkę, straszył wysadzeniem komisariatu i groził śmiercią innemu z funkcjonariuszy. Wcześniej używał przemocy wobec bliskiej osoby.

Zbliża się koszmar dla kierowców: najpierw ślisko i mokro, a potem mgła

Zbliża się koszmar dla kierowców: najpierw ślisko i mokro, a potem mgła

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenie pierwszego stopnia dla całego województwa lubelskiego.

Puławskie Azoty pozywają Polimex. Chodzi o prawie 250 mln zł

Puławskie Azoty pozywają Polimex. Chodzi o prawie 250 mln zł

Dzisiaj do Sądu Okręgowego w Lublinie trafił pozew o sporą sumę. Zakłady Azotowe w Puławach za opóźnienie w rozbudowie swojej elektrociepłowni oczekują od wykonawcy prac 249,2 mln zł. To suma kar umownych nałożonych na konsorcjum odpowiedzialne za nowy węglowy blok o mocy 100 MW.

Uwaga, ślisko. Przekonali się o tym kierowcy

Uwaga, ślisko. Przekonali się o tym kierowcy

Niskie temperatury i opady marznącego deszczu i śniegu dały się we znaki. Od północy w poniedziałek na lubelskich drogach doszło do 44 zdarzeń drogowych.

Do wylicytowania będą chociażby: rękawica Julii Szeremety oraz koszulka Wilfredo Leona

VII Charytatywny Turniej w Siatkonogę już w sobotę. Pamiątki od Wilfredo Leona i Julii Szeremety na aukcjach

Charytatywny Turniej w Siatkonogę, to już tradycja w Kraśniku. W najbliższą sobotę o godz. 9 wystartuje siódma edycja imprezy, w której chodzi przede wszystkim o pomaganie. Tym razem pieniądze będą zbierane na rzecz 13-letniego Alana, który zmaga się z dziecięcym porażeniem mózgowym. Dodatkowo uczestnicy zagrają dla dzieci z Placówki Opiekuńczo Wychowawczej nr 1 i nr 2. Jak zwykle w zebraniu środków mają pomóc aukcje pamiątek, głównie sportowych, ale w tym roku nie tylko.

Lodowisko w Krasnymstawie

Lodowisko w Krasnymstawie już otwarte. Znamy cennik i godziny otwarcia

Czekali na to duzi i mali mieszkańcy miasta, bo dotąd takiej atrakcji nie mieli. Doczekali się. W sobotę otwarte zostało w centrum Krasnegostawu miejskie lodowisko. Będzie funkcjonowało do końca lutego. Znamy jego cennik i godziny otwarcia.

Doradztwo podatkowe a zmieniające się przepisy – dlaczego warto być na bieżąco?

Doradztwo podatkowe a zmieniające się przepisy – dlaczego warto być na bieżąco?

Doradztwo podatkowe to kluczowy element strategii finansowej każdej firmy. W obliczu rosnącej liczby przepisów oraz ich częstych zmian, zrozumienie, jak te regulacje wpływają na działalność przedsiębiorstwa, staje się niezwykle istotne.

Grzegorz Król był całe życie związany ze Szczebrzeszynem

Nie żyje Grzegorz Król. Żył i tworzył w Szczebrzeszynie

W wieku 67 lat zmarł w niedzielę 22 grudnia Grzegorz Król, artysta malarz ze Szczebrzeszyna.

Wesołych Świąt życzy redakcja Dziennika Wschodniego

Wesołych Świąt życzy redakcja Dziennika Wschodniego

Najserdeczniejsze życzenia z okazji Świąt Bożego Narodzenia, dużo zdrowia, radości oraz pogody ducha życzy redakcja Dziennika Wschodniego

Prezydent Białej Podlaskiej z rodziną śp. Riada Haidara

Burza po ostrych słowach syna Riada Haidara. Są reakcje biskupa i prezydenta

Boli nas zakłamywanie historii- pisze w oświadczeniu biskup siedlecki Kazimierz Gurda. To reakcja na słowa Kamila Haidara, który podczas otwarcia mostu w Białej Podlaskiej stwierdził, że święty Jozafat Kuncewicz wsławił się mordowaniem prawosławnych. Prezydent Michał Litwiniuk przyznaje, że taka wypowiedź nie powinna w ogóle paść podczas miejskiej uroczystości.

Górnik Łęczna kończy rok 2024 w czołowej szóstce. Jak przedstawiają się liczby zielono-czarnych?

Górnik Łęczna kończy rok 2024 w czołowej szóstce. Jak przedstawiają się liczby zielono-czarnych?

Koniec roku to dobry czas do podsumowań. Górnik Łęczna na półmetku sezonu plasuje się na szóstym miejscu w Betlic I Lidze i wiosną maluje się przed nim perspektywa włączenia do walki o awans do PKO BP Ekstraklasy. Jak miniona runda wyglądała dla zielono-czarnych w liczbach? Zapraszamy na nasz subiektywny ranking

Dwie pieczenie na jednym ogniu. Kolejna udana akcja "łowców głów"

Dwie pieczenie na jednym ogniu. Kolejna udana akcja "łowców głów"

Lubelscy „łowcy głów” złapali w Lublinie dwie osoby poszukiwane listami gończymi. Tuż przed zatrzymaniem, pod nogi policjantów wypadły paczki z narkotykami.

Romanowski może wrócić do Polski, ale ma kilka warunków

Romanowski może wrócić do Polski, ale ma kilka warunków

Marcin Romanowski, były wiceszef Ministerstwa Sprawiedliwości podejrzany w śledztwie dot. Funduszu Sprawiedliwości, na portalu X zadeklarował, że może wrócić do Polski w ciągu 6 godzin. Pod warunkiem, że zostaną spełnione jego warunki.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium