Spada liczba wypadków w rolnictwie, ale jest coraz więcej przypadków chorób zawodowych – wynika ze statystyk Kas Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego.
– W wypadkach z udziałem rolników występuje tendencja spadkowa. W skali całego kraju w 2015 roku odnotowaliśmy aż 1785 mniej takich wypadków niż w 2014 roku. To spadek o ok. 8 proc. – wylicza Zdzisław Antoń, dyrektor oddziału regionalnego KRUS w Lublinie. – W województwie lubelskim skala wypadków spadła o 3,5 proc. Cały czas pracujemy nad tym, by ograniczać wypadkowość m.in. prowadząc szeroko zakrojoną akcję szkoleniową dla rolników oraz ich rodzin.
W skali kraju w ubiegłym roku zanotowano 60 śmiertelnych wypadków z udziałem rolników. W województwie lubelskim takich zdarzeń było 10.
– Przyczyn wypadków jest kilka. Ponad 50 proc. spowodowanych jest przez upadki. Chodzi także o uderzenia maszyn i przyczyny związane ze zwierzętami – mówi dyrektor Antoń.
Rośnie natomiast liczba przypadków chorób zawodowych. Dotyczy to przede wszystkim boreliozy oraz chorób związanych z opryskami.
– Skutki wypadków widzimy od razu, łatwiej jest więc wytłumaczyć rolnikom jak się przed nimi chronić. Trudniej rozmawiać o chorobach zawodowych, zwłaszcza tych, których negatywne skutki są dopiero zauważalne po dłuższym czasie – mówi Paweł Górski z działu bezpieczeństwa pracy firmy 3M Poland, która realizuje program edukacyjny „Akademia Rolnika”. –Rolnicy sami dostrzegają potrzebę edukacji na temat zagrożeń i sposobów ich ograniczania. „Akademię Rolnika” kierujemy do przyszłych pracowników sektora rolniczego. Uczniowie szkół rolniczych mają okazję dowiedzieć się jak podczas pracy dbać o siebie i swoich współpracowników.