Przemeblowań w kadrze Stali ciąg dalszy. Wicelider tabeli Hummel IV ligi pozyskał dwóch kolejnych Brazylijczyków. Najpierw do drużyny z Kraśnika dołączył stoper Igor Ryan. Kolejnym graczem z „Kraju Kawy”, który podpisał kontrakt jest Leonardo „Leo” Fenga.
Przypomnijmy, że w zespole trenera Kamila Dydo zagrają również: Arkadiusz Bednarczyk (ostatnio Świdniczanka Świdnik) oraz doświadczony Guilherme Batata (Al-Rams SC, Zjednoczone Emiraty Arabskie).
Igor Ryan, to 20-letni środkowy obrońca, który jest wychowankiem Juventusu SP. Co ciekawe, w drużynach, w których do tej pory występował, często pełnił rolę kapitana. Ostatnio Brazylijczyk zakładał koszulkę innego klubu z „Kraju Kawy” – EC Agua Santa.
Pod choinkę Stal przygotowała jeszcze jedną niespodziankę dla kibiców. Tym razem umowę z klubem podpisał Leo Fenga, kolejny Brazylijczyk. 21-latek występuje przede wszystkim jako napastnik, ale poradzi sobie także w roli „dziesiątki” czy na prawym skrzydle. Ostatnio występował w ekstraklasie boliwijskiej, w barwach drużyny Club Blooming. Licząc wszystkie rozgrywki, uzbierał 17 spotkań i strzelił dwa gole. Na boisku spędził jednak tylko około 400 minut. Trzeba jeszcze dodać, że zawodnik wywodzi się ze słynnej akademii Gremio. W ojczyźnie grał właśnie w zespole do lat 20 Gremio, a także zespole Barra.
Tercet Brazylijczyków trafił do Kraśnika dzięki współpracy z Agencją Piłkarską Premium Wrzos, z którą Stal wcześniej podpisała umowę.
Skoro zatrudniają, to znaczy, że będą też zwalniać. I tak było też w ostatnich dniach w Stali. Niebiesko-żółci ogłosili już nazwiska kilku zawodników, którzy na wiosnę będą występowali w innych klubach. Kraśniczanie rozstają się chociażby z Bartłomiejem Poleszakiem, który w rundzie jesiennej w 17 meczach zapisał na swoim koncie jednego gola. Odchodzą również: Patryk Wdowiak (tylko osiem gier na jesieni, około 280 minut, ale za to trzy bramki, w tym dwie ważne przy okazji meczu z KS Cisowianka Drzewce na wagę remisu), Dariusz Cygan (17 meczów, ale głównie w roli rezerwowego, bo nie uzbierał nawet 300 minut na boisku), a także bramkarz Marek Majewski.