52-letni rowerzysta chciał skręcić w lewo na drodze krajowej nr 19. Wpadł jednak wprost pod koła jadącej w tym samym kierunku ciężarówki. Mężczyzna trafił do szpitala.
Do zdarzenia doszło wczoraj około godz. 5.20 w Radzyniu Podlaskim. Jak wstępnie ustalili policjanci, 52-letni rowerzysta doprowadził do zderzenia z samochodem ciężarowym z naczepą.
Mężczyzna doznał obrażeń ciała i trafił do szpitala.
Za kierownicą ciężarówki siedział 33-latek. Był trzeźwy, co potwierdziło przeprowadzone przez policjantów badanie alkomatem, natomiast od kierującego jednośladem została pobrana krew do badań. Mundurowi ustalają wszystkie okoliczności zdarzenia.
Policja apeluje: "Pamiętajmy, że rowerzyści, motocykliści i piesi to grupa niechronionych uczestników ruchu drogowego. W samochodzie kierowcę i pasażerów chronią pasy bezpieczeństwa, poduszki powietrzne i karoseria pojazdu. Kierujący jednośladami na takie zabezpieczenia liczyć nie mogą. Nawet podczas jazdy z niewielką prędkością kierujący jednośladem, podczas zderzenia z pojazdem, może zostać poważnie ranny."