Kupił samochód, a dwa dni później dachował nim w rowie. 22-latek i rok młodszy pasażer na szczęście wyszli z wypadku bez szwanku.
Do zdarzenia doszło w poniedziałek około godz. 11.00.
22-latek, który dwa dni wcześniej kupił volvo wyprzedzając na drodze K-48 w Dęblinie, stracił panowanie nad pojazdem wjeżdżając do przydrożnego rowu, gdzie dachował.
Kierujący samochodem i pasażer 21-letni mieszkaniec Dęblina nie doznali obrażeń. Skończyło się na strachu i rozbitym samochodzie. Sprawca został ukarany mandatem.