Już w piątek otwarty dla ruchu może być nowy, 15-kilometrowy odcinek ekspresówki z Lublina do Warszawy. Fragmentem węzłami Skrudki i Ryki Północ jechaliśmy już we wtorek. Początkowo dopuszczona będzie tu jazda z prędkością nie większą niż 100 km/h
Na nowej drodze jest już niemal wszystko: równa nawierzchnia, świeże oznakowanie, a dziś montowano jeszcze siatkę ogrodzeniową i porządkowano pasy zieleni między jezdniami. Brakuje już tylko samochodów, ale lada dzień również one powinny się tu pojawić.
– Jeszcze w tym tygodniu kierowcy pojadą 15-kilometrowym odcinkiem S17 omijającym Ryki – zapewniła we wtorek Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad. – Tym samym zniknie wąskie gardło na trasie pomiędzy obwodnicą Garwolina a Piaskami.
Nieoficjalnie wiadomo, że droga między węzłem Skrudki a węzłem Ryki Północ powinna być udostępniona kierowcom już w najbliższy piątek, 6 września. Na nowej trasie ma na razie obowiązywać ograniczenie prędkości do 100 km/h, bo otwarcie 15-kilometrowego odcinka nie będzie wciąż oznaczać końca robót przy budowie ekspresówki do Warszawy. Drogowcy będą mieć jeszcze sporo zajęcia.
– Przełożenie ruchu umożliwi wykonawcy rozpoczęcie prac na dotychczasowym przebiegu DK17, dokończenie budowy przepustów powiązanych z S17, budowę ronda na skrzyżowaniu z DK48 w Moszczance oraz remont nawierzchni na dojeździe do Ryk – zapowiada dyrekcja. – Zrealizowanie tych wszystkich prac będzie oznaczało zakończenie całej inwestycji oraz uzyskanie końcowego pozwolenia na użytkowanie. Wtedy też zniknie ograniczenie prędkości i będzie tu można się rozpędzać do 120 km/h.
Po zniesieniu tego ograniczenia przejazd samochodem osobowym od początku obwodnicy Piask do końca obwodnicy Garwolina zajmie ok. 70 minut. Oczywiście przy założeniu, że kierowca porusza się z przepisową prędkością.
Kiedy doczekamy się ekspresówki między Garwolinem a Warszawą? Jesienią należy się spodziewać otwarcia nowej trasy między obwodnicą Garwolina a Kołbielą niemiło kojarzącą się z korkami przed rondem. Pierwsza jezdnia obwodnicy Kołbieli może być otwarta jeszcze w tym roku, a druga w połowie roku przyszłego. Przed sylwestrem możemy pojechać również dalszym odcinkiem trasy do węzła Lubelska. Natomiast do roku 2021 poczekamy na odcinek między węzłami Lubelska i Zakręt stanowiący fragment Wschodniej Obwodnicy Warszawy.