Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
S17
(fot. GDDKiA)
Już za tydzień, 6 września, kierowcy pojadą obwodnicą Ryk. To nie koniec dobrych informacji – otwarcie kolejnego odcinka ekspresówki planowane jest na listopad.
Wykonawca obwodnicy Ryk zakończył inwestycję dzisiaj. - Kolejny odcinek drogi ekspresowej S17 przekażemy kierowcom 6 września – zapowiada Mirosław Czech, dyrektor lubelskiego oddziału GDDKiA.
Oddanie brakującego 15-kilometrowego fragmentu ekspresówki pozwoli w 70 minut przejechać 140 kilometrów od Piask do końca obwodnicy Garwolina.
Za dwa miesiące S17 wydłuży się kolejne 13 km. W listopadzie drogowcy zapowiadają oddanie odcinka od końca obwodnicy Garwolina do początku powstającej obwodnicy Kołbieli.
Na trasie do Warszawy pozostanie już tylko problematyczna obwodnica Kołbieli. W tym roku kierowcy skorzystają z jednej jezdni w obu kierunkach. Trasa w pełnym przekroju zostanie oddana do użytku w drugim kwartale 2020 r.
Ostatni brakujący odcinek, czyli 15 km S17 od końca obwodnicy Kołbieli do węzła Lubelska, ma być gotowy do końca tego roku. Na węźle Lubelska pod Warszawą S17 skrzyżuje się z A2 i S2.
