Jedna ze studentek Lubelskiej Szkoły Wyższej w Rykach poinformowała nas o kłopotach z wypłatą stypendiów socjalnych. Te powinny trafiać do beneficjentów co miesiąc, ale tak się nie dzieje, bo uczelnia nadal czeka na przelew subwencji z resortu nauki. Żeby pomóc studentom, LSW wstrzymała pobieranie czesnego.
Studenci LSW czekają na wypłatę przyznanych im stypendiów socjalnych. Kiedy otrzymają zaległe świadczenia – nie wiedzą. Problem dotyka najuboższych, często bezrobotnych studentów studiów niestacjonarnych. Takich, jak nasza rozmówczyni.
– Najpierw mówiono nam, że stypendia będą wypłacane w przerwie między świątecznej, czyli przed sylwestrem. Ale w styczniu tych pieniędzy nadal nie było. W sekretariacie też niczego konkretnego nie można było się dowiedzieć. Zaczęliśmy się martwić. Sama jestem osobą bezrobotną, nie mam żadnych dochodów. Jak dotąd, dostałam tylko jedną ratę, za październik, a kiedy będą pieniądze za listopad, czy grudzień? Nikt tam tego nie mów – opowiada kobieta, która postanowiła powiadomić o tym problemie naszą redakcję.
Nasze próby uzyskania informacji od Lubelskiej Szkoły Wyższej w tej sprawie trwały ponad miesiąc, ale ostatecznie udało nam się uzyskać odpowiedź. Nie będzie ona jednak satysfakcjonująca dla studentów, bo wynika z niej, że szkoła pieniędzy na ten cel nie ma. Uczelnia czeka na przelew z ministerstwa.
– Subwencja z przyczyn nieznanych uczelni (...) do dnia dzisiejszego nie została przekazana. (...) Z chwilą otrzymania środków na wypłatę świadczeń, studenci bezzwłocznie zostaną o tym powiadomieni – informuje dr Ruslan Yakovyshyn, pełnomocnik rektora.
Przedstawiciel LSW podkreśla, że do sytuacji podchodzi „ze zrozumieniem” tłumacząc ją konsekwencjami kryzysu gospodarczego wynikającego z pandemii koronawirusa. Gdy LSW otrzyma przelew, środki mają zostać niezwłocznie uruchomione.
– Do tego czasu uczelnia decyzją założyciela wstrzymuje egzekwowanie zobowiązań studentów z tytułu opłaty czesnego – zapewnia dr Yakovshyn.
Przypominamy, że średnia wysokość stypendiów to 400-500 zł miesięcznie, a czesnego 350 zł miesięcznie. Większość studentów pobierających świadczenia socjalne przeznaczała je w całości na pokrycie opłat za studia. Kiedy nadejdzie oczekiwany przelew z resortu nauki i jakie są powody opóźnienia – nie wiemy. Na nasze pytania dotyczące problemów zgłaszanych przez studentów LSW, Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego jak dotąd nie odpowiedziało.