Innowacyjne rozwiązanie dla branży kuźniczej opracowali naukowcy z Politechniki Lubelskiej. Skonstruowana przez nich walcarka może zrewolucjonizować produkcję części wykorzystywanych w samolotach, samochodach czy wagonach kolejowych.
– To całkowicie nasza konstrukcja, powstała według uzyskanego przez nas patentu – podkreśla prof. Zbigniew Pater, rektor Politechniki Lubelskiej i kierownik zespołu z Katedry Komputerowego Modelowania i Technologii Obróbki Plastycznej.
Chodzi o walcarkę skośną sterowaną numerycznie. Umożliwia ona szybkie i precyzyjne wykonanie elementów metalowych o różnej wielkości, które mogą być stosowane przy budowie maszyn. Części kute znajdują się we współczesnych samolotach, samochodach czy traktorach. Stanowią one nawet ponad 30 proc. masy całej konstrukcji.
Rozwiązanie zaprojektowane przez naukowców z Politechniki Lubelskiej mocno wyróżnia się w porównaniu od innych, dostępnych obecnie na rynku.
– Nasze urządzenie posiada trzy proste rolki kształtujące. Ich ruch jest sterowany na podstawie zarysu elementu, który chcemy uzyskać. Na podstawie zapisu tego przedmiotu maszyna go wykonuje – opisuje prof. Pater. I dodaje: – Do tej pory narzędzia kształtujące były dedykowane do jednego wyrobu. Żeby produkcja była opłacalna, trzeba było iść w tysiące sztuk. Tu możemy robić pojedyncze części o zróżnicowanym kształcie. Skróceniu ulega także czas wytworzenia jednego elementu, z kilkunastu do zaledwie jednej minuty.
Walcarka z lubelskiej uczelni zdobywała medale podczas wystaw wynalazków w Dolinie Krzemowej i Brukseli, otrzymała też wyróżnienie wynalazców z Hongkongu. Pomysłem interesują się już polskie i zagraniczne firmy.
Ostatnie rozmowy dotyczyły produkcji osi do wagonów kolejowych. Urządzenie może być wykorzystywane także chociażby na potrzeby przemysłu górniczego.
– Cały czas pracujemy nad zwiększeniem dokładności, z jaką walcarka wykonuje detale. Przygotowujemy się do wprowadzenia rozwiązania w pełni przemysłowego. Ale udostępniamy ją także naszym studentom, głównie do realizacji prac inżynierskich i magisterskich – podsumowuje prof. Pater.