Budynek stanicy stoi już od kilku miesięcy i czeka na kajakarzy. Tych jeszcze nie widać, bo nad Krzną trzeba zbudować specjalne schody i pomost.
Parterowy obiekt z użytkowym poddaszem nad rzeką przy ulicy Sidorskiej był już gotowy w grudniu ubiegłego roku. To jednocześnie stanica kajakowa i siedziba Akademii Piłkarskiej TOP–54, bo tuż obok znajdują się boiska piłkarskie. W sumie budynek dysponuje ponad 500 mkw. powierzchni użytkowej.
Okazuje się jednak, że sama stanica za 2,3 mln zł nie wystarczy. Kajakarzom trzeba zbudować specjalne zejście do rzeki. Urzędnicy ogłosili więc przetarg. „Dojście do rzeki Krzny zaprojektowano za pośrednictwem schodów wykonanych z betonu ułożonych na wale ochronnym, a zakończone będzie pomostem pływającym” - czytamy w dokumentacji. Samo dojście na pomost będzie miało formę trapu z kratą. „Pomost wykonano z elementów modułowych wykonanych z tworzywa polietylowego” - precyzują jeszcze urzędnicy. Wykonawca ma też usunąć szuwary i wyrównać linię brzegową wraz z dnem rzeki.
W pobliżu powstanie nowa ścieżka szutrowa, która połączy teren boisk z istniejącą już ścieżką przy wale. Ale miasto chce zadbać nie tylko o kajakarzy. Inwestycja obejmuje również rozbudowę boiska TOP-54 z piłkochwytami, wraz z przebudową oświetlenia. Płyta boiska ma być powiększona z wymiarów 40 na 40 metrów do rozmiarów 50 na 72 metry. Sportową częścią zajmie się firma Eversport, a za prace nad rzeką odpowiada konsorcjum firm PNB Budownictwo oraz PNB Paweł Niczyporuk. Umowa (218 tys. zł) została już podpisana. Za 3 miesiące teren ma być gotowy do rekreacji na kajakach.