Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
(fot. Facebook screen)
Ford zapalił się podczas jazdy na osiedlu blokowisk w Białej Podlaskiej. Konieczna była interwencja Straży Pożarnej.
Do zdarzenia doszło w niedzielę po godz. 19 na parkingu przy ulicy Wroczyńskiego 3. To zagęszczony teren blokowisk.
– Otrzymaliśmy zgłoszenie o pożarze samochodu marki ford. Autem jechały dwie osoby. Nagle kierowca poczuł swąd, a następnie zobaczył płomienie wydobywające się spod komory silnika- relacjonuje starszy aspirant Marek Waszczuk, rzecznik komendy miejskiej PSP w Białej Podlaskiej.
Kierowca zaczął walczyć z płomieniami gaśnicą. – Strażacy, którzy przybyli na miejsce użyli prądu wody. Sprawdzili też kamerą termowizyjną czy istnieje niebezpieczeństwo – zaznacza Waszczuk. Wiadomo, że nie był to samochód elektryczny. Nikomu nic się nie stało.
