894 młodych ludzi bierze udział w corocznym Spotkaniu Młodych Archidiecezji Lubelskiej w Garbowie. Jak podkreślają uczestnicy to doskonała okazja do spojrzenia w głąb siebie, zatrzymania się, poszukiwania relacji międzyludzkich, przyjaźni, miłości, posłuchania świadectw i wspólnej integracji.
Tegoroczna, już 12. edycja odbywa się pod hasłem KONFRONTACJA, czyli spojrzenie sobie w oczy, dostrzeżenie w sobie własnych zalet i wielu talentów. SMAL to rekolekcje, "współczesny event chrześcijański". Młodzi ludzie mogą na nim doświadczyć żywego Boga, radości kościoła, wspólnej integracji, czy wziąć udział w warsztatach.
Gabrysia jest na spotkaniu młodych pierwszy raz, na pytanie dlaczego tu przyjechała, odpowiedziała, że na myśl o SMAL-u przychodzą jej do głowy dwie rzeczy. Pierwsza to przygoda, czyli coś nowego, mieszkanie pod namiotem i warsztaty na łonie natury, a druga to relacje z innymi młodymi ludźmi, gdyż poczucie wspólnoty wśród młodych osób to teraz bardzo rzadkie zjawisko.
- Przyjeżdżam na SMAL od wielu lat, dlatego, że jest to spotkanie z młodymi ludźmi, którzy myślą tak samo jak ja. Mają bardzo zbliżone poglądy do moich, a jednocześnie mają swoje zdanie, czyli po prostu mogą się dogadywać tak naprawdę z osobami po przeciwnych biegunach i dochodzić do konsensusu. Konsensusem jest Pan Bóg i to nas bardzo zbliża. Od pierwszego SMAL-u, w którym uczestniczyłam, bardzo mi odpowiada atmosfera, to co tutaj robimy, jak wszystko się odbywa. Jestem pod ogromnym wrażeniem organizacji i tego, ile osób po prostu wkłada w to serce, to się po prostu czuje. Dlatego chce się być w tym wszystkim, chce się być częścią tej społeczności. Pamiętam powrót z pierwszego SMAL-u. Pierwsza myśl to nigdy w życiu nie spotkałam aż tylu wspaniałych ludzi w jednym miejscu, w tak krótkim czasie. Co najlepsze, te znajomości się utrzymały, są pielęgnowane. Kiedy się wraca do Garbowa, widzi się tych ludzi, to wszystko odżywa, to jest żywe cały rok podczas spotkań - mówiła Wiktoria, uczestniczka wydarzenia.
– By poradzić sobie we wspólnocie, najpierw trzeba poradzić sobie ze sobą. Trzeba odkryć, kim jestem , do czego się nadaje i jakie mam predyspozycje. W Kościele powiedzielibyśmy- co Pan Bóg chce mi przez to powiedzieć. Dlatego najpierw ja sam muszę odkryć kim jestem, a w tym pomaga wspólnota. Dzięki niej, w relacji właśnie z drugim człowiekiem, mogę odkryć kim jestem, do czego się nadaję, jakie są moje predyspozycje i to chcemy zrobić na SMAL-u - mówił ks. Przemysław Ruszniak.
Na oficjalnym rozpoczęciu Spotkania Młodych Archidiecezji Lubelskiej był obecny przyjaciel młodzieży ks. biskup Adam Bab, który wyraził radość z coraz większej liczby uczestników wydarzenia.
– To nie duchowni organizują to spotkanie, powstał na przestrzeni lat sztab młodych ludzi, którzy z pasją się w to angażują i pracują nad tym cały rok. To w nich jest pragnienie czynienia dobra dla kogoś innego, dla swojego rówieśnika. Zaangażowanie oznacza także dobre przyjrzenie się życiu, tak by ta historia nie została zmarnowana, poważnie potraktowana. Jest tu dużo radości, śmiechu, rozrywki i gdzieś w tle są sprawy najistotniejsze. Super, że młodzi z młodymi się z tym dzielą.
Ks.biskup Bab podkreślił, że ważnym wyzwaniem dla młodych ludzi w dzisiejszych czasach są relacje i więzi z drugim człowiekiem a przede wszystkim z rówieśnikami. Większość młodych ma je jedynie w Internecie, często są one niepełne, niekompletne i nieprawdziwe. SMAL jest okazją by stały się kompletne, wartościowe, prawdziwe a przede wszystkim ludzkie.
Wydarzenie od 2013 roku organizuje Centrum Duszpasterstwa Młodzieży Archidiecezji Lubelskiej. SMAL potrwa do 25 sierpnia.