Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
(fot. KWP Lublin)
Przez kilka godzin droga między Lublinem a Kraśnikiem była zablokowana. Doszło tam do śmiertelnego wypadku z udziałem motocyklisty.
Do śmiertelnego wypadku w miejscowości Niedrzwica pod Lublinem doszło po godzinie 21 w środę (29 maja). Na miejscu zdarzenia interweniowała policja, straż pożarna oraz zespół ratownictwa medycznego. Niestety życia 41-letniego motocyklisty nie udało się uratować.
- Ze wstępnych ustaleń wynika, że kierowca skody poruszał się od strony Lublina. Podczas wykonywania manewru skrętu w lewo w lokalną drogę nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu nadjeżdżającemu z naprzeciwka motocykliście. W wyniku wymuszenia pierwszeństwa doszło do zderzenia pojazdów - informuje dyżurny policji.
20-letni kierowca skody był trzeźwy. Do szpitala przewizionych zostało dwóch pasażerów skody: 17-latka i 23-latek. Policjanci pod nadzorem prokuratora badają przyczyny zdarzenia. Przez kilka godzin droga w miejscu zdarzenia była zablokowana. Ciało motocyklisty decyzją prokuratora zostało zabrane w celu wykonania sekcji zwłok.
