Jeszcze w tym roku uruchomiona może być nowa linia autobusowa 46 zapewniająca szybkie połączenie Czechowa z Czubami. Miałaby omijać ścisłe centrum, jadąc przez ul. Poniatowskiego i Sowińskiego.
Uruchomienie nowej linii z północy na południe Lublina już kilka lat temu doradzali eksperci wynajęci przez Ratusz do zdiagnozowania komunikacji miejskiej i zaproponowania zmian. Uznali, że linia 46 pozwoli pasażerom oszczędzić czas, bo nie będzie się przedzierać przez centrum Lublina.
Odnosząc się do tych propozycji miejscy urzędnicy stwierdzili wtedy (był rok 2015), że nowa linia może być uruchomiona dopiero po przebudowie dróg, a chodziło o Al. Racławickie, ul. Poniatowskiego i Sowińskiego. Przebudowa dwóch z trzech tych ulic właśnie się kończy, a na ul. Poniatowskiego wyznaczono nawet buspasy, zbudowano także nowy przystanek. ZTM zapewnia, że nie pozostaną one bezużyteczne. Czy ta deklaracja oznacza, że „mityczna” linia 46 jednak powstanie?
– Nie wycofujemy się z planów uruchomienia linii kursującej przez ul. Poniatowskiego, trwają bardzo zaawansowane prace dotyczące organizacji ruchu w tym rejonie – odpowiada Monika Fisz z Zarządu Transportu Miejskiego. – Od samego początku zakładaliśmy, że głównym celem uruchomienia linii 46 ma być zapewnienie szybkiego połączenia południowych i północnych dzielnic mieszkaniowych Lublina.
Którędy pojedzie nowa linia? – W planach jest trasa od os. Widok na Czechów z uwzględnieniem ciągu ul. Sowińskiego i Poniatowskiego oraz z wykorzystaniem zlokalizowanych na ul. Poniatowskiego buspasów i przystanków – zapowiada Fisz. ZTM nie podaje jeszcze dokładniejszej trasy. Jest jednak bardzo prawdopodobne, że autobus pojedzie przez ul. Filaretów, Sowińskiego, Poniatowskiego, al. Smorawińskiego, al. Kompozytorów Polskich i ul. Choiny. – Jeśli pandemia lub inne okoliczności nie wpłyną na przebieg tego projektu, to uruchomienie wspomnianego połączenia nastąpi jeszcze w tym roku.
Przypomnijmy, że sześć lat temu sugerowano, by linia 46 kursowała wyłącznie w dni powszednie od godz. 6.30 do 19 z piętnastominutową częstotliwością. Jazda z pominięciem ścisłego centrum (Al. Racławickich, Krakowskiego Przedmieścia, ul. 3 Maja i skrzyżowania Dolnej 3 Maja z al. Solidarności pozwoli skrócić czas przejazdu z Czubów na Czechów nawet o kilkanaście minut.