Miała być wielka feta, ale do podpisania rekordowego kontraktu dojdzie w zaciszu gabinetu. Chodzi modernizację przez PZL Świdnik pierwszych czterech wojskowych Sokołów. W planach jest kolejnych 25.
W poniedziałek, 16 września, na godz. 12 w WSK PZL-Świdnik zapowiedziano fetę. Chodziło o uroczystość podpisania umowy o modernizacji czterech śmigłowców Sokół do wersji SAR/FADEC. W wydarzeniu mieli wziąć udział przedstawiciele rządu, wojska oraz Leonardo Helicopters. W ostatniej chwili odwołano fetę, a podpisanie umowy odbędzie się w fabryce, ale po cichu.
- Dzisiaj rozpoczynamy modernizacje Sokoła, która pozwoli na realizacje kontraktu na cztery maszyny w wersji FADEC, a po zakończeniu rozmów o dużej modernizacji sokołów gruntowne zmiany czeka kolejne 25 śmigłowców wsparcia pola walki. Nie jestem upoważniony do podawania kwoty kontraktów, tym bardziej, że w tym drugim przypadku rozmowy w zakresie ceny wciąż trwają, ale chodzi o kilkadziesiąt milionów złotych za każda sztukę i dobre miejsca pracy dla pracowników PZL Świdnik – mówi wiceminister Artur Soboń ze Świdnika.
Modernizacja do wersji SAR/FADEC jest bardzo głęboka (SAR – wersja poszukiwawczo-ratownicza, FADEC – elektroniczny system sterowania silników). PZL podały, że zmodernizowane Sokoły będą wyposażone w nowe łopaty wirnika głównego, cyfrową awionikę zaczerpniętą ze śmigłowców AgustaWestland AW169, mapy cyfrowe i system ostrzegania o przeszkodach terenowych (TAWS). Nowością będzie cyfrowy autopilot, nowy system łączności, oraz system monitorowania i diagnostyki śmigłowca (HUMS). Tak zmodernizowany sokół spełni wymagania lotnicze i standardy NATO.
Jest to kolejna w tym roku umowa PZL Świdnik z MON. Przypomnijmy, że kwietniu tego roku podpisano umowę na dostarczenie czterech śmigłowców AW 101 dla polskiej marynarki.
– PZL Świdnik we współpracy z polską armią ma dwa cele – wejść do wojska produktami rodziny AW i modernizować własny produkt, czyli Sokoła. W pierwszym przypadku, po amerykańskich jednostkach Patriot i rakietach HIMARS oraz państwowych spółkach HSW i Bumar Łabędy, to właśnie Świdnik zawarł największy w tej kadencji kontrakt na kwotę 1,65 mld złotych (na 4 AW 101 – przyp. red.) – komentuje Artur Soboń. – Na pewno kolejnym wzywaniem może być udział w produkcji śmigłowca szturmowego lub wejście do armii kolejnym śmigłowcem rodziny AW – dodaje wiceminister ze Świdnika.
PZL Świdnik w ciągu roku jest w stanie przeprowadzić modernizację 4-5 sokołów. Kontrakt na kolejne 25 sztuk wiropłatów oznacza pracę na kilka dobrych lat. W Wojsku Polskim latają 64 Sokoły.