Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Kraj Świat

23 lipca 2020 r.
15:46

Sołtys został postrzelony w głowę. "Serce taty przestało bić u mnie na rękach".

3 0 A A
(fot. x-news/ Uwaga! TVN)

Jeden z mieszkańców wsi zamordował kilkoma strzałami w głowę sołtysa. - Serce taty przestało bić u mnie na rękach, bo przyszedł jakiś facet i go zastrzelił. Po prostu go zastrzelił, za nic - mówi córka ofiary.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

Zbrza to mała miejscowość położona niedaleko Kielc. W środku tygodnia do domu państwa Szewczyk wbiegł jeden z mieszkańców. Miał przy sobie broń.

- Wszedł do mnie do pokoju. Potem otworzył z impetem drzwi do pokoju siostry i powiedział: „Gdzie on k… jest?”. Coś jeszcze mówił, ale tego nie rozumiałam, mówił bardzo szybko. Zachowywał się jakby był opętany. Inaczej nie umiem tego określić – mówi Martyna Kukuryk. Z relacji młodej kobiety wynika, że napastnik w pewnym momencie celował w kierunku jej 2,5-letniego synka. - Nie wiedziałam, co się dzieje, a synek zaczął płakać. On spojrzał na mnie, na synka i powiedział: „Idź sobie zobacz tatusia”. I uciekł. Mało myśląc, odłożyłam córkę i kazałam synkowi zostać. Zbiegłam, odsunęłam firankę przy drzwiach… nie dowierzałam, co się dzieje – opowiada pani Martyna.

Syn gospodarza sprawdził puls ojca. - Był słaby. Tętno, to samo. Starałem się mówić do niego: „Tata, jesteś silny, dasz sobie radę”. Ale była kałuża krwi, krew leciała buzią i nosem – mówi Szewczyk.

- Serce taty przestało bić u mnie na rękach, bo przyszedł jakiś facet i go zastrzelił. Po prostu go zastrzelił, o nic – denerwuje się pani Martyna.

Egzekucja?

- To wyglądało jak egzekucja. Przyjechał z zamiarem tego, co zrobił i w pełni był tego świadomy – uważa pan Michał.

61-letni gospodarz zginął od dwóch ran postrzałowych głowy. Zbrodnia jest nadzwyczaj brutalna i wygląda jak gangsterski wyrok.
Zamordowany Jan Szewczyk mieszkał razem z żoną, dziećmi i wnukami. Prowadził spokojne, rodzinne życie. Od ponad 20 lat był sołtysem wsi. Mieszkańcy go lubili i szanowali. Aktywnie też działał w Ochotniczej Straży Pożarnej.

- Pana Janka znałem chyba całe swoje życie. Był dla mnie przyjacielem. Bez Janka tak naprawdę niewiele się działo. Uroczystości kościelne, pikniki, otwarcie strażnicy. Był przewodnikiem i wzorcem, duszą naszej miejscowości – podkreśla Mariusz Szewczyk z OSP w Zbrzy.

Zamordowany pracował w pobliskiej kopalni. - Ale choroba nie pozwoliła, by pracował dalej. Był sołtysem chyba od 26 lat. Mnie jeszcze nie było na świecie, jak tata był sołtysem. Był też prezesem straży pożarnej. Straż to była chyba jego największa pasja. Przed śmiercią zdążył załatwić nowy wóz strażacki. Jak on się z tego cieszył… Miał ostatnie papiery podpisywać w piątek, a w piątek już go nie było – mówi córka ofiary.

- Tata leczył się onkologicznie, miał raka, którego tak naprawdę pokonał, a nie spodziewał się, że pokona go ktoś taki – dodaje syn pana Jana.

Sprawca

Mordercą okazał się 57-letni Leszek G. Mężczyzna mieszkał z rodziną kilkaset metrów od domu sołtysa. Po strzelaninie wsiadł szybko do samochodu i odjechał z dużą prędkością. Policja natychmiast zaczęła obławę na domniemanego zabójcę.

- W kulminacyjnym punkcie poszukiwań uczestniczyło ponad 350 funkcjonariuszy. Zaangażowani zostali policyjni przewodnicy z psami tropiącymi i trzy śmigłowce. Prowadziliśmy poszukiwania niemal na terenie całego powiatu kieleckiego, ale również na terenie ościennych powiatów – mówi nadkom. Kamil Tokarski z Komendy Wojewódzkiej Policji w Kielcach.

- Około godz. 1 w nocy mężczyzna wrócił na teren swojej posesji. I prawdopodobnie z tej broni, której użył wcześniej, postrzelił się. Natychmiast na miejscu pojawili się policjanci, niestety mężczyzny nie udało się uratować – dodaje nadkom. Tokarski.

Napastnik był w przeszłości dwukrotnie karany. - W 2013 roku został skazany za drobne oszustwo. W 2017 roku za przestępstwo przeciwko życiu i zdrowiu, a także wolności. Mówimy o przestępstwach spowodowania obrażeń ciała oraz groźbach karalnych wobec osoby najbliższej – precyzuje Daniel Prokopowicz z Prokuratury Okręgowej w Kielcach.

Powód?

Śledczy nie chcą zdradzić, jaki mógł być powód tej okrutnej zbrodni. Zapytaliśmy mieszkańców wsi, co wiedzą o sprawcy i morderstwie sołtysa.

- Choroba albo coś. Przecież normalny człowiek takich rzeczy nie robi. Coś mu się musiało z głową stać – słyszymy od jednej z osób.

- Nie widać było, żebym miał z kimś problem. Ponoć ten, co się zastrzelił, kradł drzewo w lesie. I podobno o drzewo ten problem – dodaje inny mieszkaniec.

Sołtys był jednocześnie prezesem spółki leśnej zrzeszającej mieszkańców. Według nich zabójca na kilka dni przed morderstwem nielegalnie wycinał drzewa we wspólnym lesie. Miał go na tym złapać właśnie sołtys. Wezwana na miejsce policja kazała zabezpieczyć nielegalnie ścięte drzewa na terenie posesji sołtysa. To mogło się nie spodobać domniemanemu mordercy.

- To drzewo było przyczyną tego, co się wydarzyło. 10 sztuk drzewa zaważyło o życiu mojego taty. A on nie przywiózł drzewa do siebie na własną rękę, tylko takie były działania policji. Tata się w ogóle tego bał. Nigdy nie zamykaliśmy samochodów, a od tego momentu mówił, zamykajmy garaże, żeby ktoś się nie zemścił – przywołuje Michał Szewczyk.

Podejrzany o zabójstwo sołtysa to Leszek G. Mężczyzna jeszcze kilka miesięcy temu pracował jako kucharz w jednej z restauracji w Kielcach. Miał żonę i 4 synów, jednego niepełnosprawnego, którym się opiekował.

- Kiedyś zapalił mu się dom, tata jako strażak pierwszy tam poszedł i ugasił pożar. Potem jako spółka leśna załatwił mu drzewo na dach, dla tego mordercy, i to za darmo. A on właśnie tak tacie podziękował – nie może się pogodzić syn zamordowanego.

e-Wydanie

Pozostałe informacje

Wszystko zgodnie z planem, Polski Cukier AZS UMCS ograł Energę Toruń

Wszystko zgodnie z planem, Polski Cukier AZS UMCS ograł Energę Toruń

Bez zaskoczenia w hali MOSiR. Polski Cukier AZS UMCS ani razu nie przegrywał z Energą Toruń, a ostatecznie pokonał rywalki 88:78.

Wyleczą zęby w busie

Wyleczą zęby w busie

Bus z dentystą na podkładzie znów zaparkuje w województwie lubelskim. Dzieci i młodzież mogą skorzystać w nim z bezpłatnego leczenia.

Żużel. Ogromny pech Jacka Holdera w drugiej rundzie Indywidualnych Mistrzostw Australii

Żużel. Ogromny pech Jacka Holdera w drugiej rundzie Indywidualnych Mistrzostw Australii

Ogromny pech Jacka Holdera w drugiej rundzie Indywidualnych Mistrzostw Australii. Zawodnik Orlen Oil Motoru Lublin był blisko awansu do finałowego biegu, ale w półfinale przytrafił mu się defekt

zdj ilustracyjne

Zdrowie jest dla nich ważne – rusza Olimpiada Zdrowia PCK

Polski Czerwony Krzyż zaprasza do udziału w XXII edycji Olimpiady Zdrowia PCK z Biedronką. Wydarzenie ma na celu promowanie zdrowego stylu życia i zaangażowanie młodych liderów zdrowia w działania prospołeczne.

Lider lepszy od outsidera, czyli szesnastka wygrana ChKS Chełm

Lider lepszy od outsidera, czyli szesnastka wygrana ChKS Chełm

Niespodzianki w Chełmie nie było. Tamtejszy ChKS, czyli zdecydowany lider tabeli zrobił swoje i w niedzielę zanotował szesnastce zwycięstwo w szesnastym ligowym spotkaniu tego sezonu. Tym razem drużyna trenera Krzysztofa Andrzejewskiego pokonała 3:0 ostatni w tabeli SMS PZPS Spała.

Kiedy remont Zana? Miasto chce ruszyć jeszcze w tym roku

Kiedy remont Zana? Miasto chce ruszyć jeszcze w tym roku

Miasto szykuje się do remontu ulicy Zana. Trwa oczekiwanie na decyzję środowiskową. A kiedy zaczną się prace?

Paweł Wąsek jest obecnie najlepszym Polakiem w Turnieju Czterech Skoczni i Pucharze Świata

Skoki narciarskie. Świetny występ Pawła Wąska podczas kwalifikacji w Bischofshofen

73. Turniej Czterech Skoczni nieuchronnie zbliża się do końca. W niedzielę odbyły się kwalifikacje do ostatniego z konkursów, który na skoczni w Bischofshofen zaplanowano w Święto Trzech Króli. Zawody wygrał Stefan Kraft, a tuż za podium znalazł się Paweł Wąsek

Groźny wypadek na S17 w Rykach. Łoś na drodze spowodował zderzenie
Zdjęcia
galeria

Groźny wypadek na S17 w Rykach. Łoś na drodze spowodował zderzenie

W nocy z czwartku na piątek, około godziny 1:00, na trasie S17 w Rykach doszło do groźnego zdarzenia. Na drogę niespodziewanie wbiegł łoś, co skończyło się zderzeniem dwóch samochodów.

Wojciech Kamiński (PGE Start Lublin): W Stargardzie zagraliśmy jeden z najlepszych meczów w sezonie

Wojciech Kamiński (PGE Start Lublin): W Stargardzie zagraliśmy jeden z najlepszych meczów w sezonie

PGE Start Lublin jest zdecydowanie na fali. Czerwono-czarni w sobotę pokonali na wyjeździe PGE Spójnię i zbliżyli się do występu w finałowym turnieju Pucharu Polski. Jak „energetyczne derby” oceniają przedstawiciele obu drużyn?

Tłum na pokazie przedpremierowym "Kleks i wynalazek Filipa Golarza" w kinie Bajka. Na sali zabrakło miejsc
galeria

Tłum na pokazie przedpremierowym "Kleks i wynalazek Filipa Golarza" w kinie Bajka. Na sali zabrakło miejsc

Noworoczne Kino Rodzinne to pierwsze z wydarzeń dla rodzin, które na 2025 rok zaplanowało miasto Lublin. 5 stycznia, najmłodsi mieszkańcy Lublina wraz z rodzicami lub dziadkami mogli nieodpłatnie wybrać się na przedpremierowy pokaz filmu w Kinie Bajka

Ręce nie bolą, ale serce boli. Opinie po meczu PGE GiEK Skra Bełchatów – Bogdanka LUK Lublin

Ręce nie bolą, ale serce boli. Opinie po meczu PGE GiEK Skra Bełchatów – Bogdanka LUK Lublin

Wielkie emocje w Bełchatowie. Gospodarze, czyli PGE GiEK Skra prowadzili z faworyzowaną Bogdanką LUK Lublin 2:0. Ostatecznie dopisali do swojego konta tylko jeden punkt. Goście w tie-breaku wygrali 15:13 i 3:2 w całym spotkaniu. Jak obie ekipy oceniają zawody?

Coraz bliżej przebudowy al. Unii Lubelskiej. Miasto nadal czeka na oferty

Coraz bliżej przebudowy al. Unii Lubelskiej. Miasto nadal czeka na oferty

Miasto Lublin wraz z początkiem października ubiegłego roku ogłosiło przetarg na modernizację jednej z kluczowych ulic miasta, która obejmie także przebudowę mostów nad Bystrzycą. Sprawdzamy na jakim etapie jest zapowiadany remont al. Unii Lubelskiej.

Nową dyrektorką placówki została Marzena Brzezicka (na zdj. w bieli)

Zamkowe muzeum z dyrektorką. Zaczyna własny rozdział

W czwartek, 2 stycznia, akt powołania na stanowisko dyrektora Muzeum Zamek w Janowcu z rąk marszałka Jarosława Stawiarskiego otrzymała Marzena Brzezicka. Od nowego roku, zgodnie z decyzją władz wojewódzkich, placówka pozostaje niezależną instytucją kultury.

Remont kładki dawno skończony. Na ulicy ciągle są pozostałości

Remont kładki dawno skończony. Na ulicy ciągle są pozostałości

Kładka nad ulicą Filaretów w Lublinie remontowana była przez kilka miesięcy. Jeden z naszych Czytelników zwrócił uwagę na to, że pomimo skończonego we wrześniu remontu, na ulicy nadal zauważyć można jego pozostałości. Chodzi o czerwone pasy. Po co one są i dlaczego nie zniknęły po skończeniu prac?

Unikali kary, a jednak wpadli w ręce policji

Unikali kary, a jednak wpadli w ręce policji

Jednym z zadań policjantów jest doprowadzanie do aresztu osób, które uchylają się od obowiązku odbycia kary więzienia. W ubiegłym tygodniu zamojscy policjanci doprowadzili do zakładu karnego aż czterech poszukiwanych.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium