Speed Car Motor Lublin utrzymał się w światowej elicie na kolejny rok. „Koziołki” przegrały co prawda na wyjeździe z MRGARDEN GKM Grudziądz 38:52, ale uratował ich remis żużlowców z Częstochowy w Gorzowie. Sezon zakończyły na szóstej lokacie
Emocje na stadionie w Grudziądzu nie były tak duże, jak można się było tego spodziewać. Wszystko za sprawą tego, co stało się zaledwie kilkadziesiąt minut wcześniej w Gorzowie Wielkopolskim. Tamtejsza truly.work Stal zremisowała z forBET Włókniarzem Częstochowa. Tym samym straciła szanse na wyprzedzenie Motoru w tabeli PGE Ekstraligi. Głęboko odetchnęli nie tylko sympatycy żółto-biało-niebieskich, ale również sami zawodnicy.
Oba zespoły nie spotkały się jednak w województwie kujawsko-pomorskim na piknik. Po pierwszej serii startów lublinianie prowadzili 13:11. Mocne otwarcie zaliczyli gospodarze, którzy za sprawą Kennetha Bjerre’a i Romana Lakhbauma zanotowali podwójną wygraną. Remis 6:6 dali za chwilę przyjezdnym juniorzy. W kolejnych dwóch gonitwach triumfowali żużlowcy znad Bystrzycy – Grigorij Łaguta i Mikkel Michelsen.
Beniaminek utrzymał tę skromną przewagę po 7 biegach. Zaskakująco dobrze w gonitwie numer „5” spisał się Andreas Jonsson, który wykorzystał pierwsze pole startowe i wystrzelił spod taśmy. W pierwszym tego wieczoru bratobójczym pojedynku Artiom Łaguta ustawił w szeregu swojego starszego brata Grigorija. Przyjechał przed nim do mety w 6. wyścigu. Motor prowadził po drugiej serii startów 22:20.
Grudziądzanie długo musieli czekać na to, żeby odzyskać przewagę. Dopiero w 10. gonitwie duet Przemysław Pawlicki-Krzysztof Buczkowski poradził sobie z dużą łatwością z Wiktorem Lampartem i Michelsenem. Po tym wyścigu było 31:29 dla miejscowych.
Im bliżej było końca tego spotkania, tym lepiej radzili sobie gospodarze. Przed gonitwami nominowanymi GKM dwukrotnie wygrał – znakomicie wręcz spisywał się Bjerre. Jego rodak z ekipy Motoru był z kolei jednym z liderów lubelskiej drużyny. Grudziądzanie prowadzili 43:35 po 13 biegach i byli o krok od wygranej.
Końcówka tego spotkania zdecydowanie należała do miejscowych. Najpierw Buczkowski, a potem młodszy z braci Łagutów przywieźli do mety pewne zwycięstwa. GKM triumfował u siebie 52:38 i w dwumeczu 93:87. Motor zakończył swój pierwszy sezon w PGE Ekstralidze na szóstym miejscu.
===
MRGARDEN GKM Grudziądz – Speed Car Motor Lublin 52:38 (93:87 w dwumeczu)
Speed Car Motor Lublin: 1. Andreas Jonsson 9 (1,3,1,3,1), 2. Paweł Miesiąc 2 (0,0,2,0,-), 3. Grigorij Łaguta 9+1 (3,2,1*,1,2), 4. Dawid Lampart 0 (-,0,-,-), 5. Mikkel Michelsen 8 (3,3,0,2,-), 6. Wiktor Trofimow 4 (3,1,w,0), 7. Wiktor Lampart 4+ 1(2*,1,1,0), 8. Robert Lambert 2 (0,2,0).
MRGARDEN GKM Grudziądz: 9. Kenneth Bjerre 13+1 (3,2,3,3,2*), 10. Roman Lakhbaum 4+2 (2*,0,0,2*), 11. Przemysław Pawlicki 8+2 (1*,1*,3,2,1), 12. Krzysztof Buczkowski 10+1 (2,2,2*,1,3), 13. Artiom Łaguta 14 (2,3,3,3,3), 14. Marcin Turowski 3 (1,1,1), 15. Patryk Rolnicki 0 (0,0,-), 16. Kamil Wieczorek 0 (0).
---
Bieg po biegu
- Bjerre, Lakhbaum, Jonsson, Miesiąc – 5:1
- Trofimow, W. Lampart, Turowski, Rolnicki – 1:5 (6:6)
- G. Łaguta, Buczkowski, Pawlicki, Lambert – 3:3 (9:9)
- Michelsen, A. Łaguta, W. Lampart, Rolnicki – 2:4 (11:13)
- Jonsson, Buczkowski, Pawlicki, Miesiąc – 3:3 (14:16)
- A. Łaguta, G. Łaguta, Turowski, D. Lampart – 4:2 (18:18)
- Michelsen, Bjerre, Trofimow, Lakhbaum – 2:4 (20:22)
- A. Łaguta, Miesiąc, Jonsson, Wieczorek – 3:3 (23:25)
- Bjerre, Lambert, G. Łaguta, Lakhbaum – 3:3 (26:28)
- Pawlicki, Buczkowski, W. Lampart, Michelsen – 5:1 (31:29)
- A. Łaguta, Lakhbaum, G. Łaguta, Miesiąc – 5:1 (36:30)
- Jonsson, Pawlicki, Turowski, Trofimow (w) – 3:3 (39:33)
- Bjerre, Michelsen, Buczkowski, Lambert – 4:2 (43:35)
- Buczkowski, G. Łaguta, Pawlicki, W. Lampart – 4:2 (47:37)
- A. Łaguta, Bjerre, Jonsson, Trofimow – 5:1 (52:38)