Radzyń Podlaski

18 czerwca 2020 r.
8:14

Radzyń Podlaski: Spółdzielnia wyrzuca przedszkole. I bierze inne

Autor: Zdjęcie autora Ewelina Burda
(fot. Kacperek)

– Zainwestowałam w ten budynek ponad 100 tys. zł. A teraz wypowiedziano mi umowę najmu – skarży się Renata Skowron, dyrektor niepublicznego przedszkola „Kacperek” w Radzyniu Podlaskim. Władze spółdzielni odpowiadają, że nie mogą sobie pozwolić na "dyktat warunków przez monopol przedszkolny jednego właściciela".

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

Umowę najmu na czas nieokreślony z Radzyńską Spółdzielnią Mieszkaniową pani Renata zawarła w 2011 roku. – Poszukiwałam lokalu, bo chciałam otworzyć przedszkole. Ten budynek od wielu lat stał pusty. Ale był w dobrej lokalizacji przy ulicy Jagiellończyka na dużym osiedlu mieszkaniowym – zaznacza Skowron. Przyznaje, że nie konsultowała zapisów umowy z prawnikiem. Zgodziła się jednak na to, że koszty adaptacji obiektu pokryje z własnej kieszeni. – Wymieniliśmy okna, drzwi, wyremontowaliśmy podłogi, położyliśmy ściany gipsowe. Wyposażaliśmy przedszkole. To wszystko kosztowało ponad 100 tys. zł – podkreśla dyrektor.

Na początku nie było łatwo. – Byliśmy pierwszą placówką niepubliczną, musieliśmy zdobyć zaufanie ludzi – przyznaje kobieta. Ale z roku na rok dzieci przebywało. Obecnie, uczęszcza tu 70 podopiecznych. W międzyczasie, dyrektor utworzyła także plac zabaw przy placówce. – Jednak w ubiegłym roku, coś się popsuło. Zostałam zaproszona do spółdzielni na rozmowę. Dostałam pismo do podpisania. Chcieli mi podnieść czynsz o 100 proc. z 11 zł do 22 zł za 1 mkw. – relacjonuje pani Renata. – Powiedziano mi, że jeżeli się nie zgadzam, to mam 3-miesięczny okres wypowiedzenia – dodaje dyrektor. Przyznaje jednocześnie, że gdyby zaczęła podnosić czesne, to w oczach rodziców byłaby niewiarygodna. – Zostałam postawiona pod ścianą. Wahałam się, ale ostatecznie zgodziłam się na podwyżkę czynszu, ale po jakimś czasie mi powiedziano, że już jest za późno – stwierdza Skowron.

Oprócz przedszkola przy Jagiellończyka, kobieta prowadzi jeszcze dwie niepubliczne placówki w Radzyniu. – W marcu tego roku dostałam oficjalne pismo z trzymiesięcznym wypowiedzeniem umowy najmu. Muszę się wynieść do 7 lipca. Do tej pory nie znam powodów – przyznaje nasza rozmówczyni. Właścicielka wzięła kredyt, aby przystosować swój inny obiekt i tam przenieść przedszkolaki z Jagiellończyka. – Jeżeli zajdzie potrzeba, to będziemy busem dowozić dzieci z tamtego osiedla do nowej lokalizacji przedszkola – zaznacza dyrektor.

Tymczasem, władze Radzyńskiej Spółdzielni Mieszkaniowej odpowiadają, że nie mogą sobie pozwolić na dyktat warunków przez monopol przedszkolny jednego właściciela. – Podstawowym i pierwotnym powodem wypowiedzenia umowy najmu było kwestionowanie uprawnień właściciela lokalu – podkreśla Zbigniew Ostapowicz, prezes spółdzielni. Jak tłumaczy, ma to „zapobiec monopolizacji rynku przedszkolnego i wywieraniu presji na rodziców w zakresie czesnego”. Ostapowicz przypomina też, że właścicielka przedszkola „Kacperek” prowadzi w Radzyniu jeszcze dwie placówki oświatowe. – W sierpniu ubiegłego roku, zarząd spółdzielni wynegocjował podwyżkę czynszu (…) i aneks miał być podpisany następnego dnia, ale pani Renata Skowron poinformowała, że spółdzielnia „nie ma prawa zmieniać stawek, gdyż zamknie przedszkole” – relacjonuje prezes spółdzielni.

W związku z tym, stawki miały pozostać na tym samym poziomie, ale jednocześnie spółdzielnia poinformowała dyrektor, że umowa najmu będzie obowiązywać do końca czerwca tego roku. – Wypowiedzenie umowy najmu nie jest zaskoczeniem – przekonuje Ostapowicz. Nie ukrywa też, że spółdzielnia chce wynająć lokal na potrzeby przedszkolne innej osobie.

Rodzice przedszkolaków już wiedzą o zmianie siedziby. – Jestem bardzo zadowolona z tej placówki. Jesteśmy w „Kacperku” od momentu powstania. Teraz, zapisałam tam trzecie dziecko. Zawsze wszystko było w porządku – podkreśla mieszkanka Radzynia. –Zmiana lokalizacji nie stanowi problemu, bo dziecko będzie nadal z tą samą grupą i wychowawczynią – zaznacza rodzic.

Przypomnijmy, że w ubiegłym roku Sąd Okręgowy w Lublinie nakazał samorządowi Radzynia wypłatę niepublicznym przedszkolom zaległych dotacji. Chodzi o ponad 615 tys. zł. Na drogę sądową wystąpiły trzy prywatne przedszkola: "Kacperek", "Biedroneczka" oraz "Bambino", które łącznie domagały się od miasta miliona złotych za obniżone dotacje. Samorząd powinien przekazywać niepublicznym przedszkolom 75 procent tego, co daje przedszkolu miejskiemu, a zdaniem placówek prywatnych tak nie było. Na przestrzeni kilku lat miasto zmniejszyło dotację z 515 złotych na jedno dziecko miesięcznie do 460 zł w 2018 roku. Ale samorząd odwołał się od wyroku do sądu wyższej instancji i sprawa czeka na rozstrzygnięcie.

e-Wydanie

Pozostałe informacje

Nie czekały do wiosny. Narodziny w parku narodowym
galeria

Nie czekały do wiosny. Narodziny w parku narodowym

Najczęściej czas źrebień zaczyna się wiosną. Ale są odstępstwa od reguły. W hodowli rezerwatowej koników polskich Roztoczańskiego parku Narodowego pierwsze w tym roku młode przyszły na świat już kilka dni temu. I to w wyjątkowo mroźną noc.

W ferie nie ma nudy. Rodzinne oglądanie w kinie Bajka
ZDJĘCIA
galeria

W ferie nie ma nudy. Rodzinne oglądanie w kinie Bajka

Pierwszy tydzień ferii dobiega końca. Miasto przygotowało moc atrakcji dla najmłodszych mieszkańców, by mogły spędzić ten czas w ciekawy sposób.

Pałac Zamoyskich to potężna budowla o powierzchni 6,5 tys. m.kw. Składa się z głównego budynku, a także dochodzących do niego oficyn. Na tyłach nadal są mieszkania komunalne
galeria

Nowy pomysł na pałac. Już nie hotel ze SPA, ale centrum nauki

Po pierwszym liście przyszedł czas na kolejny. Prezydent Zamościa znów napisał do wiceminister kultury z prośbą o wsparcie przy ratowaniu Pałacu Zamoyskich. Przedstawił też pomysł na wykorzystanie zabytku.

Beret na żywo
foto
galeria

Beret na żywo

Ostatnia walentynkowa galeria. Tym razem z Rzut Beretem. Jeśli chcecie sobie przypomnieć jak się bawiliście, to zapraszamy do oglądania naszej fotogalerii. Zobaczcie jak się bawi Lublin.

Opłaty za girlandy na ul. Szambelańskiej. Miasto nieugięte na prośby radnych

Opłaty za girlandy na ul. Szambelańskiej. Miasto nieugięte na prośby radnych

Przedsiębiorcy z ul. Szambelańskiej w Lublinie zawiesili nad swoimi stoiskami girlandy świetlne. Radni zwrócili się do prezydenta miasta z prośbą o zwolnienie ich z opłat za zajęcie pasa drogowego. Miasto odpowiedziało, że nie ma podstaw prawnych do takiej decyzji.

Marian Turski podczas 75. rocznicy wyzwolenia Auschwitz apelował, by ludzie nie byli obojętni na kłamstwa historyczne i dyskryminowanie mniejszości

Marian Turski spoczął na Cmentarzu Żydowskim

Przeżył piekło Auschwitz, ale nigdy nie pozwolił, by nienawiść zatruła jego serce - mówił podczas uroczystości pogrzebowych Mariana Turskiego jego przyjaciel, przewodniczący Stowarzyszenia ŻIH Piotr Wiślicki. Ocalony z Auschwitz, dziennikarz i historyk Marian Turski spoczął na Cmentarzu Żydowskim w Warszawie.

Parafianie bronią proboszcza. „To insynuacje i oszczerstwa”

Parafianie bronią proboszcza. „To insynuacje i oszczerstwa”

Były zarzuty, teraz są słowa wsparcia. Parafianie z Łaszczowa po serii medialnych publikacji stanęli w obronie swojego proboszcza. I choć w oświadczeniu, które kilka dni temu trafiło do naszej redakcji nie ma właściwie żadnych zarzutów dotyczących artykułu, który ukazał się na łamach Dziennika Wschodniego, na prośbę nadawców pisma, zdecydowaliśmy się je opublikować.

Wyrok na Rejkowiznę zawieszony. Wycinka lasu częściowo wstrzymana
Świdnik

Wyrok na Rejkowiznę zawieszony. Wycinka lasu częściowo wstrzymana

Każde nadleśnictwo w Polsce, prowadząc prace na swoim terenie, opiera się na tym dokumencie. Ale Lasy Państwowe muszą też respektować ustawę dotyczącą gospodarki leśnej. A w niej jest wyraźnie zaznaczony obowiązek m.in. odmładzania lasu.

Kufer podróżny i wojskowe kalesony. Giełda staroci w Lublinie
galeria

Kufer podróżny i wojskowe kalesony. Giełda staroci w Lublinie

Biel wojskowych kalesonów współgrała z rześką aurą niedzielnego poranka na placu Zamkowym w Lublinie. Ostatnia niedziela miesiąca to jak zwykle giełda staroci.

Bachata Party
foto
galeria

Bachata Party

Lublin imprezuje cały czas. Nie straszny Wam nawet mróz. Co weekend lubelski klub El Cubano zapełnia do ostatniego miejsca. Jeśli chcecie wiedzieć, co się działo w poprzedni weekend w El Cubano, to obejrzyjcie naszą fotogalerię.

Fałszywi bankowcy oszukali dwie kobiety. Straciły ponad 20 tys. zł

Fałszywi bankowcy oszukali dwie kobiety. Straciły ponad 20 tys. zł

Dwaj oszuści, podszywając się pod pracowników banku, wmówili 54-latce i 38-latce, że ich oszczędności są zagrożone. Kobiety straciły łącznie ponad 20 tysięcy złotych.

Sebastian Szczytniewski w piątek zadebiutował w barwach Górnika Łęczna na poziomie Betclic I Ligi

Sebastian Szczytniewski kolejnym piłkarzem z debiutem w Górniku Łęczna

Przed meczem z Polonią Warszawa trener Pavol Stano musiał radzić sobie z pewnymi problemami kadrowymi, które dotyczyły głównie defensywy Górnika Łęczna. Słowacki szkoleniowiec w meczu w stolicy w linii obrony wystawił między innymi Marko Roginicia, a także Sebastiana Szczytniewskiego, który tym samym zaliczył oficjalny debiut w drużynie zielono-czarnych

70 nowych fotoradarów w kraju. Dwie lokalizacje w województwie lubelskim

70 nowych fotoradarów w kraju. Dwie lokalizacje w województwie lubelskim

70 nowych fotoradarów zostanie zamontowanych na drogach krajowych. Dwa z nich staną w województwie lubelskim, co ma poprawić bezpieczeństwo kierowców i pieszych.

Parking w miejsce trawnika przy Szmaragdowej. Czy to rozwiąże problemy mieszkańców?

Parking w miejsce trawnika przy Szmaragdowej. Czy to rozwiąże problemy mieszkańców?

Zarząd Dróg i Transportu Miejskiego zbuduje parking przy ulicy Szmaragdowej 16. Właśnie ogłoszono przetarg.

Bus wjechał pod szynobus na przejeździe kolejowym. Ruch pociągów zablokowany
galeria

Bus wjechał pod szynobus na przejeździe kolejowym. Ruch pociągów zablokowany

W miejscowości Wał (gm. Izbica) doszło do zderzenia busa z szynobusem relacji Zamość–Lublin. 40-letni obywatel Ukrainy nie zatrzymał się przed znakiem STOP i wjechał na tory. Jedna osoba trafiła do szpitala.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium