Artur Bożyk tuż przed zamknięciem okienka transferowego wzmocnił swoją drużynę. Do Chełmianki dołączyli: bramkarz Damian Drzewiecki (Cracovia II) oraz obrońca Michał Maliszewski z juniorów Motoru Lublin
Zaskakujące jest zwłaszcza wypożyczenie tego pierwszego. 22-letni golkiper był ostatnio w kadrze Cracovii. Nie zagrał w Lotto Ekstraklasie, ale rundę wiosenną minionego sezonu spędził w trzecioligowej Garbarni Kraków. Drzewiecki urodził się w Lublinie, a swoją przygodę z piłką zaczynał w Górniku Łęczna. – Damian bardzo chciał u nas grać i dlatego zdecydowaliśmy się na ten transfer. Chce się u nas odbudować, tak jak wcześniej kilku zawodników – przyznaje Artur Bożyk. I dodaje, że kadrę jego zespołu wzmocni również na zasadzie wypożyczenia młody obrońca Motoru. Maliszewski ma 19 lat i w ubiegłych rozgrywkach zaliczył debiut w III lidze.
W środę o godz. 17 biało-zieloni będą chcieli pójść za ciosem i umocnić się na pozycji lidera. Rywalem będzie jednak Powiślak Końskowola. Drużyna Jerzego Krawczyka dobrze spisała się w starciu z Hetmanem Zamość. Mimo porażki 0:2 zebrała dobre recenzje. – Szanujemy Hetmana, ale tym razem byliśmy odrobinę lepsi i zasłużyliśmy na coś więcej – oceniał Łukasz Giza, drugi trener Powiślaka. – Nie zdobyliśmy żadnych punktów, a teraz mamy przed sobą trudny mecz z kolejnym kandydatem do czołowych miejsc w lidze i spróbujemy się odkuć – dodaje popularny „Gizmen”.
Chełmianka w pięciu występach zanotowała cztery zwycięstwa i jeden remis. Trener Bożyk jest zadowolony z początku rozgrywek. – Najbardziej zadowala nas fakt, że grupa coraz lepiej się integruje. Ponad połowa składu jest praktycznie nowa, a mimo to bardzo szybko udało nam się zgrać zespół – przekonuje szkoleniowiec lidera tabeli IV ligi, który zdaje sobie sprawę, że jego podopiecznych czeka w środę trudny sprawdzian. – W tej lidze cały czas trzeba być czujnym. Doskonale pokazał nam to mecz z Victorią Żmudź. Powiślak na pewno będzie groźny. Dostaliśmy też nauczkę w spotkaniu ze Stalą, kiedy pierwszy strzał rywali od razu dał im gola. Po dobrym początku rozgrywek nie popadamy jednak w hurraoptymizm i spokojnie pracujemy dalej. To dopiero początek sezonu i wiele meczów przed nami – wyjaśnia trener Bożyk.
Początek meczu Powiślak – Chełmianka zaplanowano na godz. 17.