![AdBlock](https://cdn01.dziennikwschodni.pl/media/user/adblock-logos.png)
Półtora tysiąca biegaczy wystartowało w sobotę o godz. 22.30 w Nocnej Dysze do Maratonu. Najszybszy z nich pojawił się na mecie po niecałych 32 minutach.
![AdBlock](https://cdn01.dziennikwschodni.pl/media/user/adblock-logos.png)
Tym razem trasę wyznaczono przez ul. Dobrzańskiego, Franczaka „Lalka”, Drogę Męczenników Majdanka, Krańcową, Dywizjonu 303, Kunickiego, ul. Wolską, Łęczyńską, drogę serwisową wzdłuż al. Witosa i ul. Dekutowskiego.
Pierwszy linię mety przekroczył wielokrotny zwycięzca Dych do Maratonu - Andrzej Starżyński z Klementowic. Jego czas to 31 minut i 58 sekund.
Drugi przybiegł Michał Biały z Kraśnika (33:42). Trzecie miejsce zajął Jarosław Bimkiewicz z Lublina. Miał czas gorszy tylko o jedną sekundę.
Wśród pań najszybsza była Ukrainka Iryna Masnyk (38:33). W klasyfikacji generalnej zajęła 37 miejsce.
Pełne wyniki Trzeciej Nocnej Dychy do Maratonu