Polska biathlonowa sztafeta kobiet po trzech zmianach sensacyjnie była na prowadzeniu w zawodach rozgrywanych w Pjongczang i kibice po cichu zaczęli liczyć na kolejny medal dla naszego kraju. Niestety, nieudana końcówka spowodowała, że nasze reprezentantki zakończyły zmagania dopiero na siódmym miejscu
Nasz zespół wystąpił w składzie Monika Hojnicz, Magdalena Gwizdoń, Krystyna Guzik i Weronika Nowakowska. I choć w kuluarach mówiło się o tym, że Biało-Czerwone stać na zdobycie medalu w Korei nikt nie pokusił się na głośne deklaracje. Powód był prosty – jeszcze nigdy w historii nie udało się stanąć na podium.
Tymczasem Hojnisz, która wystartowała jako pierwsza tuż po rozpoczęciu rywalizacji była liderką wyścigu! Niestety, Polka nie utrzymała znakomitej pozycji i najpierw po strzelaniu spadła na 10 miejsce. Na szczęście potem udało jej się awansować o trzy pozycje. Po niej na trasie pojawiła się Gwizdoń, a więc najlepsza z naszych zawodniczek na Igrzyskach Olimpijskich. Nasza reprezentantka nie zawiodła i po drugim strzelaniu była piąta, a swoją zmianę skończyła na siódmym miejscu.
Gdy swój występ rozpoczęła Guzik warunki pogodowe zdecydowanie się pogorszyły. Zaczął padać śnieg, który szczególnie dał się we znaki podczas strzelania. Na domiar złego zaczęło mocniej wiać i wiele biathlonistek w tych warunkach musiało odbyć karną rundę. Wśród nich była właśnie Guzik, a Polska spadła na ósme miejsce. Potem jednak nasza reprezentantka pokazała prawdziwą klasę i dzięki znakomitemu strzelaniu awansowała na drugie miejsce ze stratą zaledwie sześciu sekund do prowadzących Białorusinek. Ponadto na trasie biegowej nasza biathlonistka wyprzedziła rywalkę i do strefy zmian dobiegła jako pierwsza!
Jako ostatnia na trasie pojawiła się Nowakowska, której zadaniem było odparcie ataków Anais Bescond, a także Darii Domraczewy i Laury Dahlmeier. Aby to uczynić musiała dobrze spisać się na strzelnicy. Jednak zarówno Domraczewa jak i Bescon były lepsze i Polska spadła na trzecie miejsce. Kibice ściskali więc kciuki za to aby utrzymać miejsce na najniższym stopniu podium, ale ostatnie strzelanie sprawiło, że Nowakowska spadła na siódme miejsce ze stratą 26 sekund do trzecich Francuzek.
Biathlonowa sztafeta kobiet: 1. Białoruś 1:12:03,4 (pudła:0+9) * 2.Szwecja +10,7 pudła:0+12 * 3. Francja +17,6 pudła:0+14 * 4. Norwegia +29,7 pudła:3+12 * 5. Słowacja +38,4 pudła:1+9 * 6. Szwajcaria +43,5 pudła:0+16 * 7. Polska +43,6 pudła:1+14 * 8. Niemcy +53,9 pudła:3+11 * 9. Włochy +1:04,1 pudła:4+13 * 10. Kanada +1:33,4 pudła:1+11