Niewiele osób spodziewało się takiej inauguracji w Lublinie. AZS UMCS Optima, beniaminek ekstraklasy kobiet ograł w swoim pierwszym meczu wicemistrza Polska SKTS Sochaczew 3:2
Przed spotkaniem gospodynie doskonale zdawały sobie sprawę, jak trudna czeka je przeprawa. W końcu w Lublinie zameldowała się druga drużyna ubiegłego sezonu z aktualną mistrzynią Polski Katarzyną Grzybowską w składzie. – Faworyt jest jeden, ale to tylko sport i różne rzeczy się zdarzają. Liczymy, że uda się nam sprawić niespodziankę – mówił Marcin Pawlak, kierownik Akademiczek.
Wszystko poszło po myśli drużyny z Lublina. Spotkanie oglądało około 100 osób i na pewno nikt nie żałował decyzji o odwiedzinach w hali CKF UMCS, bo można było zobaczyć mecz pełen emocji i zwrotów akcji. Pierwszy pojedynek od razu zakończył się sukcesem miejscowych. Antonina Szymańska ograła Dong Rui Fang 3:2, chociaż pierwszego seta przegrała gładko 4:11. Druga partia to pokaz siły Grzybowskiej. Natalia Aleksiejenko musiała uznać wyższość utytułowanej rywalki w trzech odsłonach.
Po chwili pięknym za nadobne odpłaciła przeciwniczkom Wenwen Liu. Liderka AZS UMCS Optima z poprzednich rozgrywek łatwo poradziło sobie z Agatą Pastor, zwyciężając 3:0. W kolejnym pojedynku jeszcze raz klasę pokazała Grzybowska, tym razem wygrywając z Szymańską 3:1. O wszystkim miało zdecydować starcie Aleksiejenko z Fang. Lepiej rozpoczęła je Ukrainka, która pokonała rywalkę do ośmiu. Drugi set przebiegał podobnie, ale tym razem w takim samym stosunku triumfowała zawodniczka z Sochaczewa. Obie tenisistki wygrały jeszcze po jednym rozdaniu, dlatego do wyłonienia zwycięzcy całych zawodów potrzebny był piąty set. A w nim po zaciętej walce wygrała Aleksiejenko 13:11 i zapewniła swojej nowej drużynie bardzo udane wejście w nowe rozgrywki.
– Zdawałam sobie sprawę, jak duża presja na mnie ciąży. Pierwszy raz grałam w Polsce przy swoich kibicach. Sama nie spodziewałam się tej wygranej, ale kiedy jestem już przy stole, to walczę o każdy punkt. W meczu z Sochaczewem pomagały nam ściany, czuło się, że gramy u siebie i kibice bardzo pomogli nam odnieść to zwycięstwo – ocenia na oficjalnej stronie internetowej klubu z Lublin Natalia Aleksiejenko.
W następnej serii gier poprzeczka pójdzie do góry, bo w niedzielę Akademiczki zmierzą się w Tarnobrzegu z mistrzem Polski – ekipą KTS Zamek.
AZS UMCS Optima Lublin – SKTS Sochaczew 3:2
Szymańska – Fang 3:2 (4:11, 14:12, 11:5, 7:11, 11:8) * Aleksiejenko – Grzybowska 0:3 (5:11, 8:11, 6:11) * Liu – Pastor 3:0 (11:3, 11:5, 12:10) * Szymańska – Grzybowska 1:3 (11:8, 5:11, 6:11, 9:11) * Aleksiejenko – Fang 3:2 (11:8, 8:11, 11:6, 7:11, 13:11).