W sobotę podczas trzeciego dnia mistrzostw Polski w pływaniu zawodnicy z województwa lubelskiego wywalczyli dwa medale. I to w jednym wyścigu. Jan Świtkowski pokonał na 100 m stylem motylkowym Konrada Czerniaka, ale obaj zawodnicy uzyskali minima na mistrzostwa świata w Budapeszcie, a także Uniwersjadę w Tajpej.
Dwie największe gwiazdy AZS UMCS rywalizację rozpoczęły już w porannych eliminacjach na tym dystansie. Także zajęli dwa pierwsze miejsca, ale najpierw wygrał Czerniak, który osiągnął czas 52,62. „Janek” mógł się pochwalić rezultatem 52,88.
W finałowej rozgrywce bardzo mocno wystartował „Czerny”, który zdecydowanie prowadził na półmetku. Świtkowski był dopiero szósty. Finiszował jednak w wielkim stylu i ostatecznie wyprzedził wszystkich rywali. Z klubowym kolegą wygrał minimalnie, bo do mety dopłynął z wynikiem 52,04, a Czerniak był gorszy zaledwie o 0,03 sekundy.
W sobotę mieliśmy sporo reprezentantów w finałach, ale nikomu nie udało się już stanąć na podium. Ludwika Szynal była ósma na 50 m stylem grzbietowym. Weronika Żmuda uplasowała się oczko niżej na 200 m stylem klasycznym. Dziewiąty w tej samej konkurencji wśród panów był Konrad Kadrow. W gronie najlepszych pływaczek na 200 m stylem zmiennym znalazły się Julia Adamczyk i Ewa Osiniak. Ostatecznie zajęły: siódmą i dziewiątą lokatę.