FOT. TOMASOVIA.TOMASZOW.INFO
Dobrej formy piłkarzy Artura Bożyka ciąg dalszy. W sobotę Chełmianka pokonała na wyjeździe mocny JKS Jarosław 2:0. To był już czwarty mecz z rzędu, w którym biało-zieloni zgarnęli komplet punktów. Co więcej, szósty bez porażki.
O wyniku zdecydowała końcówka pierwszej połowy. Najpierw w 41 minucie świetną, trójkową akcję gości sfinalizował Przemysław Kwiatkowski. – To była naprawdę efektowna akcja. Zaczął Paweł Fornal, uczestniczył w niej także Piotr Bednarek, a wszystko wykończył Przemek. Ciekawa kombinacja, a do tego dobry strzał. Naprawdę można być zadowolonym – przyznaje trener Artur Bożyk.
Kilkadziesiąt sekund później dał o sobie znać duet: Hubert Tomalski – Aleksiej Prytuliak. Pierwszy zaliczył przechwyt i precyzyjne podanie, a drugi z zimną krwią skierował piłkę do siatki. I w zasadzie było po zawodach, bo gospodarze nie potrafili się już podnieść.
Wcześniej Chełmianka także miała kilka niezłych okazji. Już w ósmej minucie o gola mógł się pokusić Damian Koprucha. Precyzji zabrakło też Tomalskiemu, czy Piotrowi Bednarkowi. Z drugiej stronie swoją cegiełkę do sukcesu drużyny dorzucił także Łukasz Kijańczuk. Bramkarz przyjezdnych stanął oko w oko z napastnikiem rywali i nie dał się pokonać.
W drugiej połowie goście nadal byli groźni i mogli się pokusić o kolejne trafienia. – W sumie oddaliśmy kilkanaście strzałów. Naprawdę potrafiliśmy stworzyć sporo klarownych okazji. W obronie graliśmy bardzo solidnie, w powietrzu wygrywaliśmy większość pojedynków. Z kolei, z przodu zaprezentowaliśmy sporo pomysłowości. Cieszę się też, że chłopaki coraz bardziej sobie ufają – wyjaśnia trener Bożyk.
W drugim zakończonym już sobotnim spotkaniu nie było niespodzianki. AMSPN Hetman przegrał u siebie z Karpatami Krosno 0:3. Tym razem do przerwy było „tylko” 0:1, a rywale dwa kolejne trafienia zaliczyli w ostatnim kwadransie.
WYNIKI
JKS 1909 Jarosław – Chełmianka Chełm 0:2 (Kwiatkowski 41, Prytuliak 42)
AMSPN Hetman Zamość – Karpaty Krosno 0:3 (Siepierski 30, Piątkowski 75, Buczek 84)