Komplet zwycięstw reprezentacji Polski w Pucharze Karpat. Impreza w Rumunii była ostatnim testem przed rozpoczynającymi się w piątek mistrzostwami świata w Niemczech
Takich wyników na kilka dni przed rozpoczęciem mistrzostw świata nie spodziewali się chyba nawet najwierniejsi kibice. Polki zaskoczyły ekspertów i wygrały wszystkie trzy spotkania Pucharu Karpat.
W piątek Biało-Czerwone wygrały z Rumunkami 27:21. Nasze zawodniczki od samego początku zaskoczyły miejscowych kibiców i przejęły rządy na boisku. Już w 20 min prowadziły 10:7, a na przerwę schodziły z 8 bramkami przewagi. Duża w tym zasługa Adrianny Płaczek, która rozgrywała świetne zawody między słupkami polskiej bramki. Gospodynie zerwały się do odrabiania strat jeszcze na początku drugiej połowy, ale zbliżyły się co najwyżej na dwie bramki. Polski zespół odparł jednak szarżę przeciwniczek i wygrał 27:21. Najskuteczniejsza w polskim zespole była Kinga Grzyb, autorka pięciu trafień.
W sobotę Polki zmierzyły się z Brazylijkami. Ten mecz miał jednak zupełnie inny przebieg niż inauguracyjne starcie z Rumunkami. Latynoski postawiły spory opór w pierwszej połowie, po której podopieczne Leszka Krowickiego prowadziły jedyni 11:9. Po zmianie stron Biało-Czerwone weszły już na właściwe obroty i bez większego trudu odjechały rywalkom z Ameryki Południowej. W ich składzie znajduje się Jessica Quintino. Była zawodniczka MKS Lublin zdobyła w tym spotkaniu dwie bramki. W polskiej ekipie błysnęła natomiast Karolina Kudłacz-Gloc, zdobywczyni 7 bramek.
Na zakończenie Pucharu Karpat Polki zmierzyły się z Macedonkami. Nasze zawodniczki kontrolowały całe spotkanie i pewnie zwyciężyły 32:15. Z dobrej strony pokazała się Daria Zawistowska, autorka pięciu trafień.
Trener Leszek Krowicki nie podał jeszcze ostatecznego składu, który weźmie udział w mistrzostwach świata w Niemczech. O miejsce w kadrze walczą trzy zawodniczki MKS Perły Lublin – Weronika Gawlik, Kinga Achruk i Joanna Drabik. W Rumunii najlepiej spisała się Joanna Drabik, która łącznie zdobyła siedem bramek. Achruk była o jedno trafienie gorsza. Do Gawlik również nie można mieć pretensji, bo w swoich interwencjach była bardzo skuteczna. Wygląda więc na to, że cała trójka powinna wziąć udział w rozpoczynającym się w piątek czempionacie globu. Pierwszy mecz nasze zawodniczki rozegrają w sobotę, a ich rywalkami będą Szwedki. W grupie mamy jeszcze Czeszki, Norweżki, Węgierki i Argentynki.
Rumunia – Polska 21:27 (10:18)
Rumunia: Dedu, Dumanska – Neagu 9, Pintea 5, Geiger 2, Buceschi 2, Ardean 1, Laslo 1, Udristoiu 1, Dragut, Bazaliu, A.Popa, L.Popa, Tatar, Berbece.
Polska: Płaczek, Gawlik – Grzyb 5, Achruk 4, Roszak 3, Kudłacz-Gloc 3, Drabik 3, Kobylińska 3, Zych 2, Szarawaga 1, Kozłowska 1, Zawistowska 1, Janiszewska 1, Lisewska, Urtnowska, Górna.
Brazylia – Polska 18:29 (9:11)
Brazylia: Arenhart 1, Moreschi – Amorim 4, Silva 4, Rodrigues 2, S.Rocha 2, Quintino 2, Matieli 1, Araujo 2, M.Costa, K.Souza, L.Silva, T.Costa.
Polska: Gawlik, Płaczek – Kudłacz-Gloc 7, Roszak 4,Grzyb 3, Drabik 3, Górna 2, Michałów 2, Lisewska 2, Zawistowska 2, Zych 1, Kobyińska 1, Achruk 1, Szarawaga 1, Kozłowska.
Macedonia – Polska 25:32 (15:19)
Macedonia: Antikj, Petkovska, Serafimova – Gjorgjijevska 8, Ristovska 9, Keramichieva 4, Gakidova 1, Gichevska 1, Nikolikj 1, Livrinikj 1, Peovska, Borizvoska, Nolevska.
Polska: Płaczek, Gawlik – Zawistowska 5, Lisewska 4, Grzyb 4, Szarawaga 3, Kobylińska 3, Roszak 3, Urtnowska 3, Kudłacz-Gloc 2, Górna 2, Drabik 1, Janiszewska 1, Achruk 1, Kozłowska, Zych, Michałów.
Pozostałe wyniki: Macedonia – Brazylia 19:32 * Rumunia – Macedonia 31:18 * Rumunia – Brazylia 24:23. Klasyfikacja końcowa: 1. Polska, 2. Rumunia, 3 Brazylia, 4. Polska.