Polski Cukier Start Lublin pokonał PGE Spójnia Stargard i jest już bardzo blisko awansu do najlepszej ósemki, która będzie walczyła o mistrzostwo Polski.
Właściwie, to po sobotnim sukcesie już tylko kompletny kataklizm mógłby odebrać zawodnikom Artura Gronka awans do fazy play-off. Zresztą brak Startu w najlepszej ósemce byłby olbrzymią niesprawiedliwością, ponieważ „czerwono-czarni” w tym momencie są jedną z najbardziej efektownych drużyn w całej Orlen Basket Lidze.
Rywalizacja z PGE Spójnią Stargard tylko to potwierdziła, chociaż wydaje się, że kluczowym elementem była jednak ... obrona. Brzmi to paradoksalnie, zwłaszcza, że mówimy o meczu, w którym w sumie zdobyto aż 218 pkt. Po mocno ofensywnej pierwszej połowie, w trzeciej kwarcie Artur Gronek zdecydował się na postawienie obrony strefowej, która w tym sezonie jest znakiem rozpoznawczym lubelskiej drużyny. Ta decyzja okazała się słuszna, bo gospodarze przejęli inicjatywę nad meczem. Działo się to, chociaż na boisku nie było Barreta Bensona.
Jeden z liderów Startu miał wyraźnie słabszy dzień, a jego zmorą były problemy z faulami. Zastępujący go Roman Szymański dał jednak fantastyczną zmianę. W defensywie bronił bardzo ofiarnie, a w ofensywie stawiał piekielnie mocne zasłony, po których jego koledzy mieli dużo miejsca do rzutu.
Korzystał z tego chociażby Tomislav Gabrić, który trafił aż 8 rzutów trzypunktowych. Bez trafienia zza łuku tym razem mecz skończył Liam O’Reilly. Amerykanin jednak zdobył aż 37 pkt i był najlepszym zawodnikiem tego meczu. W nerwowej końcówce błysnął natomiast Jakub Karolak, który efektownie zablokował rzut za 3 pkt wykonywany przez Karola Gruszeckiego. Ostatecznie Start wygrał 110:108 i wyprzedził w tabeli Spójnię.
– Wiedzieliśmy jakiej wagi jest to spotkanie, Weszliśmy w nie ze znakomitą energią i w naszych oczach było widać ogień. Zostały nam jeszcze 2 spotkania i chcemy chociaż jedno z nich wygrać, aby być już w zupełności pewnymi awansu do fazy play-off – powiedział na antenie Polsatu Sport News Jakub Karolak.
Polski Cukier Start Lublin – PGE Spójnia Stargard 110:108 (36:27, 22:37, 26:17, 26:27)
Start: O’Reilly 37, Gabrić 27 (8x3), Durham 21 (2x3), J. Karolak 13 (3x3), Benson 6 oraz Wade 2, B. Pelczar 0, Szymański 4, Put 0 Szymkiewicz 0.
Spójnia: Daniel IV 19, Langović 7 (1x3), Brown Jr. 11 (1x3), Gordon 6, Gruszecki 12 (2x3) oraz Simons 15 (5x3), Kowalczyk 0, Łapeta 4, Stein 18 (2x3), D. Grudziński 16 (1x3).
Sędziowali: Kowalski, Chrakowiecki i Pacek. Widzów: 750.