TBV Start Lublin zdecydowanie gorszy od Polpharmy Starogard Gdański. W ekipie „czerwono-czarnych” nie ma już Earvina Lee Morrisa, z którym klub rozwiązał kontrakt
Przypomnijmy, że Morris miał być jednym z liderów ekipy Davida Dedka. Szybko jednak okazało się, że nie spełnia pokładanych w nim nadziei. Amerykanin zagrał w 5 meczach, w których średnio zdobywał zaledwie 5 pkt na mecz. Teraz w lubelskim klubie trwają intensywne poszukiwania zawodnika, który z miejsca może stać się liderem zespołu. Wiadomo, że do klubu nie dołączy Aaron Broussard, który zdecydował się przyjąć ofertę Anwilu Włocławek.
W mocno okrojonym składzie TBV Start nie poradził sobie z Polpharmą Starogard Gdański. Gospodarze od samego początku narzucili swoje warunki gry. Agresywna defensywa i liczne podwojenia zmusiły „czerwono-czarnych” do oddania wielu nieprzygotowanych rzutów. Sporym problemem była również słaba skuteczność w rzutach za trzy punkty. Polpharma natomiast w takiej chaotycznej i szalonej koszykówce czuła się wyśmienicie i w drugiej kwarcie jej prowadzenie sięgnęło nawet 16 pkt. Po zmianie stron TBV Start próbował gonić rywali, ale ci kontrolowali mecz i spokojnie dowieźli zwycięstwo do końcowej syreny.
Polpharma Stargard Gdański – TBV Start Lublin 96:77 (28:16, 18:17, 25:20, 28:24)
Polpharma: Bibbins 20 (4x3), Bussey18 (5x3), Młynarski 15 (2x3),Gołębiowski 12 (1x3), Kemp 11 oraz Davis 10 (2x3), Prahl 6, Dzierżak 4, Struski 0.
TBV Start: Washington 20 (4x3), Borowski 11 (2x3), Upson 11, Gaddefors 5 (1x3), Dziemba 0, oraz Gospodarek 22 (4x3), Szymański 5, Mirković 2, Czerlonko 1, B. Pelczar 0.
Sędziowali: Kowalski, Ottenburger i Jankowski. Widzów: 1800.