Równie atrakcyjnego rywala, co Wikana-Start mają także koszykarki Pszczółka AZS UMCS. Lublinianki dzisiaj o godz. 18 zmierzą się z uczestnikiem Euroligi drużyną Energa Katarzynki Toruń
Kibice obejrzą zawody za darmo. Wejściówką i jednocześnie karnetem na cały sezon będzie koszulka klubowa, którą każdy otrzyma podczas dzisiejszego meczu. Koszulki będą wydawane już od godz. 17, przy wejściu do hali MOSiR.
Na powrót do elity żeńskiego basketu Lublin czekał dwanaście długich lat. Ostatnim klubem ze stolicy województwa, który występował na tym poziomie był AZS, ale w 2002 roku siedziba zespołu została przeniesiona do Chełma. Cztery lata później klub całkowicie zniknął z koszykarskiej mapy Polski.
- Bardzo cieszę się, że mogę brać udział w tym projekcie i spróbować swoich sił w zawodowej koszykówce - mówi Hanna Luburgh, jedna z trzech Amerykanek, jakie w letniej przerwie trafiły do akademickiego zespołu. Niespodziewanie szybko do Lublina wróciła również Katarzyna Trzeciak. Zespół ma nie tylko nowy skład, ale i sponsora tytularnego, którym została Fabryka Cukierków Pszczółka. W tym sezonie koszykarki będą występowały pod nazwą Pszczółka AZS UMCS.
- Jesteśmy wszyscy bardzo szczęśliwi, że pozyskaliśmy sponsora strategicznego. Mamy nadzieję, że w przyszłości nie tylko drużyna koszykarek, ale i cały klub zyska takiego partnera. - ocenia Dariusz Gaweł, prezes klubu z Lublina.
Na co liczą w obecnych rozgrywkach akademiczki? - Plan minimum to spokojne utrzymanie w lidze. Jeżeli pojawi się sposobność, postaramy się załapać do play-off. Cztery zespoły - Kraków, Toruń, Bydgoszcz i Polkowice - są poza naszym zasięgiem. Z pozostałymi jesteśmy w stanie powalczyć - twierdzi Krzysztof Szewczyk, szkoleniowiec lubelskiej drużyny.
Warto będzie wybrać się dzisiaj na mecz, bo działacze przygotowali sporo atrakcji dla fanów. W przerwie odbędzie się konkurs rzutów z połowy boiska. Kto trafi, wygra 1000 zł. Dodatkowo czas kibicom umili zespół taneczny UDS. Dzieci też nie powinny się nudzić, bo czas wypełnią im przedstawiciele koła animatorów kultury UMCS w „UMCSLANDII”.