W weekend w Lubinie zostanie rozegrany turniej Final Four Pucharu Polski. Udział w zawodach weźmie oczywiście MKS Selgros Lublin i postara się zdobyć kolejne trofeum
Podopieczne Sabiny Włodek w sobotnim półfinale zmierzą się z Vistalem Gdynia. Ten mecz będzie dla ekipy Pawła Tetelewskiego okazją do rewanżu za finał mistrzostw Polski. Gdynianki przegrały bój o złoty medal 1:3. Szczególnie emocjonujący było trzecie spotkanie, w którym zwycięzcę wyłoniły dopiero rzuty karne. Lepsze w nich okazały się gdynianki. Dzień później jednak już nie było żadnych wątpliwości i MKS Selgros zapewnił sobie osiemnasty złoty medal.
– Z pewnością czeka nas ciężkie spotkanie, zwłaszcza, że jesteśmy bardzo zmęczone. Marzy nam się jednak podwójna korona, dlatego wierzę, że zawodniczki wydobędą z siebie resztki energii – mówi Monika Marzec, druga trener MKS Selgros.
Wydaje się, że obie ekipy znają się doskonale i nie są w stanie niczym już siebie zaskoczyć. Rywalizacja w Superlidze pokazała jednak, że nie jest to do końca prawdą. Sztab szkoleniowy MKS Selgros zaskoczył gdynianki manewrem z „lotnym bramkarzem”. Sabina Włodek bardzo ochoczo wycofywała swoją bramkarkę i grała siódemką w polu. Co najważniejsze, ten ruch był bardzo skuteczny i mistrzynie Polski zdobyły dzięki temu kilka ważnych bramek.
– Staramy się obserwować, to co dzieje się w europejskiej piłce ręcznej. Regularnie uczestniczymy w różnych szkoleniach i próbujemy wyciągać odpowiednie wnioski. Gra z „lotnym bramkarzem” sprawdziła się i będziemy stosować ją w kolejnych meczach – mówi Marzec.
Lublinianki jadą na Dolny Śląsk w najsilniejszym składzie. Pod małym znakiem zapytania stoi jedynie występ Marty Gęgi. Rozgrywająca reprezentacji Polski bardzo ciężko przeszła grypę i długo zmagała się z osłabieniem organizmu. – To był właśnie powód jej absencji w trzecim meczu finału Superligi. Dzień później już znalazła się w składzie i mocno pomogła nam w pokonaniu Vistalu – wyjaśnia Marzec.
Turniej Final Four będzie również pożegnaniem z MKS Selgros Aleksandry Baranowskiej i Walentyny Nieściaruk. Pierwsza przechodzi po sezonie do niemieckiego BSV Zwickau, a druga trafi do Energii AZS Koszalin.
Sobotni turniej rozpocznie się o godz. 16 rywalizacją KGHM Metraco Zagłębia Lubin z Pogonią Baltica Szczecin. O 18.30 na parkiet wybiegną ekipy MKS Selgros i Vistalu. Przegrani zagrają o trzecie miejsce w niedzielę o godz. 15. Finał został zaplanowany na godz. 17.30, a bezpośrednią transmisję z tego meczu przeprowadzi telewizja Polsat Sport.