(fot. PATRYCJA KWITEK)
Po hat-tricku Michała Gałki i główce grającego trenera Romana Blonki Ruch Izbica ograł Spółdzielcę Siedliszcze. Klasycznym hat-trickiem popisał się także Kamil Mazurek ze Znicza Siennica Różana.
Gospodarze grają w kratkę zwycięstwa przeplatając porażkami. Przed tygodniem pokonali Frassatiego Fajsławice, wcześniej ulegli Granicy Dorohusk. W weekend mierzyli się na swoim boisku ze Spółdzielcą Siedliszcze. Goście przyjechali po serii dwóch wygranych po 4:1 z Granicą Dorohusk i Orłem Srebrzyszcze. W Izbicy jednak mieli niewiele do powiedzenia.
W 12 min szczęście jednak dopisało gościom – po strzale Michała Gałki piłkę w linii bramkowej wybił Tomasz Antonowicz. Pierwszy celny strzał przyjezdni oddali po pół godzinie gry, kiedy z rzutu wolnego uderzył Łukasz Lechowski. Gospodarze też mieli swoje sytuacje. Jedną z nich wykorzystał pod koniec pierwszej połowy Roman Blonka, który strzałem z główki wykończył dośrodkowanie z rzutu rożnego Michała Gałki. – Myślę, że wcześniej czy później i tak strzelilibyśmy kolejne gole. Moje trafienie na koniec pierwszej połowy raczej nie ustawiło meczu w drugiej części – twierdzi szkoleniowiec Ruchu.
Po zmianie stron inicjatywę przejęli gospodarze. Swój dzień miał kapitan Ruchu Michał Gałka. Doświadczony napastnik popisał się klasycznym hat-trickiem. Pierwszą bramkę zdobył po indywidualnej akcji kończąc ją strzałem z 16 metrów po długim rogu. Na 3:0 wykończył dokładne podanie z bocznego sektora boiska od Maciej Śliwy. W końcówce Gałka podwyższył na 4:0. Tym razem dogrywającym był Adrian Zaprawa.
– Trudno powiedzieć dokładnie, który to mój hat-trick. W Ruchu gram już od 20 lat. Strzelone gole dedykuję naszym kibicom, którzy zawsze wiernie nas wspierają – mówi Michał Gałka. – Od momentu kiedy goście opadli z sił mieliśmy już zdecydowaną przewagę. Nasze zwycięstwo mogło być jeszcze wyższe – dodaje trener Roman Blonka.
– Do przerwy nie odstawaliśmy od rywala. Bramka na 1:0 trochę podcięła nam skrzydła. Choć nie zanosiło się, że przegramy aż tak wysoko. Kiedy straciliśmy drugiego gola zespół jakby opadł z sił. Dwie kolejne bramki dostaliśmy po kontrach. Całkowicie zawaliliśmy grę w ofensywie, oddaliśmy zaledwie dwa strzały w światło bramki. W składzie zabrakło czterech podstawowych zawodników, ale nie tłumaczy to naszej słabej postawy. Porażka jest jednak trochę za wysoka – ocenia szkoleniowiec Spółdzielcy Dariusz Kuchta.
Ruch Izbica – Spółdzielca Siedliszcze 4:0 (1:0)
Bramki: Blonka (43), Gałka (60, 80, 89).
Ruch: Sasim (82 Pomianowski) – Kalita, Blonka (81 Swatowski), Frącek, Czochrowski, G. Lewandowski, Babiarz (53 P. Lewandowski), Śliwa, Wlizło (85 Bańka), Pawlak (85 Zaprawa), Gałka.
Spółdzielca: Pawlak – Daniel Orłowski (60 Karwat), Wawruszak (78 Braniewski), Borek, Osoba, Damian Orłowski, Poliszuk, Lechowski (76 Socha), Sawicki, Mróz, Antonowicz.
W meczu Ogniwa z Hutnikiem nastąpiła zmiana gospodarza. Boisko w Wierzbicy zostało zalane i spotkanie rozegrano w Dubeczenie.
Hutnik Dubeczno – Ogniwo Wierzbica 1:5 (1:5)
Bramki: Nowicki (42) – Knot (z karnego 24, 38), Klimowicz (27), Bąk (29), Sobów (36).
Hutnik: Jaworski – G. Korzeniowski (46 Cieszko), Jędruszak, Struski, Kaczanowski, Nowicki, P. Stalbowski, Kończal, Krawczyk, Gąska, Zamościński.
Ogniwo: Zagraba (46 Wojnowski) – Kłos (60 Dzierba), Filipczuk (75 Gałecki), Pełczyński, Siwek, Klimowicz, Chlebiuk (55 Stańczuk), Sobów (65 Krzyżanowski), Knot, Jusiuk, Bąk.
Frassati Fajsławice – Bug Hanna 3:3 (1:2)
Bramki: Dunda (45), Młynarczyk (60), S. Baran (87) – Mikulski (35), Więcaszek (42), Shtybel (51).
Frassati: Mazur – K. Przebirowski, Suszek, P. Przebirowski, Ciempiel, Młynarczyk, Chruściel, Dunda, S. Gieracz (80 B. Madeja), Kostka (80 Karol Błaziak), S. Baran.
Bug: Żmudziński – Masztaleruk, Żakowski, Kryjak, Trochimiuk (83 Babkiewicz), Mikulski, Wysokiński, A. Jaworski (72 J. Jaworski), Więcaszek, Sthybel, Chwedoruk.
Unia Rejowiec – Start-Regent Pawłów 7:1 (1:0)
Bramki: Chybiak (z karnego 21), Szajduk (65), Paśnik (74), Rossa (77, 83), Kloc (88), Jersak (90 + 2) – Siepsiak (55). na 1:1 )
Rejowiec: Pastuszak – Kloc, Szajduk, Paśnik (87 Jersak), J. Czerwiński, Pawlicha, Kość (67 Brzezicki), Chybiak, Rossa, Karauda (72 Wiewióra), Pietruszka (52 Szczepanik).
Start-Regent: Studziński – Jarzębski, Remiś, Klempka, Sulowski, Siepsiak, Kamil Kister (85 Szokaluk), Kozioł, Woźniak, Żukowski, Błaziak.
Agros Suchawa – Znicz Siennica Różana 3:3 (3:0)
Bramki: S. Staszewski (22), Książak (28, 44) – K. Mazurek (55, 68, 83).
Agros: Oreńczuk – Mikulski, Karczewski, B. Staszewski, Lejko, Sekulski (46 Kowalewski), K. Staszewski, Tomaszewski, Piotrowski (72 Baj), S. Staszewski, Książak (76 Kukiełka).
Znicz: Knap – Basiński, Tywoniuk, Pylak, Bryda, D. Dobosz (65 Piotr Mazurek), Pieczonka, Olszyna, Kamiński, K. Mazurek, M. Dobosz.
Spotkanie Orła z Hetmanem rozegrane zostało w Żółkiewce. W roli gospodarza wystąpili jednak piłkarze ze Srebrzyszcza.
Orzeł Srebrzyszcze – Hetman Żółkiewka 1:3 (0:1)
Bramki: Bazela (48) – Małek (28), Rycerz (70), Sawicki (90 + 1).
Orzeł: Kuryś – Bazela, Malinowski (65 Horbatenko), Radecki, D. Trusiuk (78 Kopeć), Tomaszewski (88 Betiuk), Bohuniuk (46 Nestorowicz), Rzeszut, Kwietniewski (85 Czapla), Wójcicki, A. Olender.
Hetman: Ścibak – Ździebło, Małek (90 P. Prus), Widz, Sawicki, Rycerz, Amerla (73 Mielniczuk), Puchala, Szymonek, Koprucha (22 K. Prus), Basiak.
Granica Dorohusk – Unia Białopole 1:1 (0:0)
Bramki: Alikowski (64) – Bureć (z karnego 66).
Granica: Kopeć – Marek Grzywna, P. Ruszkiewicz, Świderski, Gregorczuk, Piotrowski, Alikowski, A. Antoniak, M. Antoniak, Swatek (60 Sokołowski), Słomka.
Białopole: Wójtowicz – K. Cor, Domińczuk, Bureć, M. Cor, J. Łukaszewski, Sz. Łukaszewski, Zdybel, Steciuk (61 Piekaruk), Ostrowski (55 Leśnicki), Gąsiorowski (70 Charaba).