W jednym z najciekawiej zapowiadających się meczów 10. kolejki Ruch Izbica wykorzystał atut własnego boiska i pokonał rezerwy Chełmianki Chełm dzięki czemu wyprzedził tego rywala w tabeli
Przed sobotnim meczem Ruch zajmował piąte miejsce w stawce, a ekipa trenera Andrzeja Krawca plasowała się jedną lokatę wyżej. Dlatego też gospodarze do sobotniego meczu podeszli bardzo zmotywowani. Już w 20 minucie gola na 1:0 dla Ruchu strzelił Michał Kić. Siedem minut później na 2:0 podwyższył Michał Wlizło, ale dosłownie 60 sekund po tym gola kontaktowego dla gości strzelił Damian Oszwa. Wydawało się, że mecz stanie się jeszcze ciekawszy. Jednak po dwóch kwadransach gry z boiska z czerwoną kartką wyleciał doświadczony Krystian Wójcik. Gospodarze błyskawicznie wykorzystali przewagę jednego gracza i w 34 minucie prowadzili już 3:1 po dublecie Wlizło.
W drugiej połowie na boisku nadal rządził Ruch. Ekipa z Izbicy nie spuściła z tonu i tym razem dwa razy do siatki rezerw Chełmianki trafił Michał Gałka. Goście odpowiedzieli jeszcze trafieniem Oliwiera Konojackiego z 70 minuty, ale trzy punkty po końcowym gwizdku zgarnęli gospodarze.
– Nastawialiśmy się na ciężkie spotkanie z zespołem, który sąsiadował z nami w ligowej tabeli – mówi Roman Blonka, grający trener Ruchu. – Mecz zaczął się dla nas bardzo dobrze, bo dość szybko strzeliliśmy gola. Potem poszliśmy za ciosem i do przerwy mieliśmy już sporą zaliczkę. Po zmianie stron nadal graliśmy dobrze, a pewne rozprężenie wkradło się w nasze szeregi po 70. minucie kiedy prowadziliśmy już 5:1. Nie mam jednak prawa narzekać, bo zagraliśmy bardzo solidne spotkanie – dodaje szkoleniowiec Ruchu.
Dzięki wygranej nad rezerwami Chełmianki zespół z Izbicy wyprzedził tego rywala w ligowej tabeli. Czy drużyna ma jakiś cel na rundę jesienną? – Przed sezonem nie dokonaliśmy w zasadzie żadnych wzmocnień wobec czego zakładaliśmy, że miejsce w czołowej szóstce rozgrywek na ich półmetku będzie satysfakcjonujące. Jesteśmy w niezłym położeniu, ostatnio złapaliśmy serię meczów bez porażki i postaramy się ją jak najdłużej podtrzymywać – kończy grający szkoleniowiec klubu z Izbicy.
A jak mecz ocenia szkoleniowiec drugiego zespołu Chełmianki? – Jechaliśmy do Izbicy po zdecydowanie lepszy wynik, ale trzeba też oddać, że na ten mecz pojechaliśmy w mocno osłabionym składzie – mówi Andrzej Krawiec, trener rezerw Chełmianki. – Pierwsza połowa była w naszym wykonaniu bardzo słaba bo rywale strzelili bramki po naszych błędach. Do tego nasz zawodnik otrzymał czerwoną kartkę i musieliśmy grać w osłabieniu. Po przerwie i zmianach zaprezentowaliśmy się już lepiej, ale trzy punkty zgarnął rywal. Ruch był od nas bardziej konkretny, był lepiej dysponowany fizycznie. Przegraliśmy ten mecz, ale zamierzamy wyciągnąć wnioski. Dla mojego, młodego zespołu każde kolejne spotkanie jest cennym doświadczeniem i powinno zaprocentować coraz lepszą grą zawodników w przyszłości – zakończył trener drugiego zespołu Chełmianki.
Ruch Izbica – Chełmianka II Chełm 5:2 (3:1)
Bramki: Kić (20), Wlizło (27, 34), Gałka (60, 63) – Oszwa (28), Konojacki (70).
Ruch: Wojtowicz – Bożko (55 Knap), Blonka (50 Kaszak), Kić (70 B. Jaremek), Czochrowski (46 Wojewoda) P. Lewandowski, G. Lewandowski (50 Binek) Kryłowicz, Jasiński, Gałka (64 Śliwa), Wlizło.
Chełmianka II: Wereszczyński – Roczon, Luchowski, Koziński, Lewenda (70 Motchanui), Wójcik, Oszwa (46 Urbański), Krawiec, Jeż (Świrek), Biskupski (46 Suszczyk), Konojacki.
Czerwona kartka: Wójcik (30-za faul).
Sędziował: Orłowski.
CHEŁMSKA KLASA OKRĘGOWA
Astra Leśniowice – Brat Siennica Nadolna 4:0 * Ruch Izbica – Chełmianka II Chełm 5:2 * Spółdzielca Siedliszcze – Frassati Fajsławice 1:7 * Bug Hanna – Ogniwo Wierzbica 3:3 * Hetman Żółkiewka – Włodawianka Włodawa 1:5 * Unia Rejowiec – Sparta Rejowiec Fabryczny 2:2 * GKS Łopiennik – Granica Dorohusk 3:1.