(fot. Ruch Izbica)
KEEZA CHEŁMSKA KLASA OKRĘGOWA Beniaminek GKS Pławanice Kamień zrezygnował z rozgrywek. Miejsce zwycięzcy rozgrywek chełmskiej klasy A mógłby zająć ktoś z dwójki: Hutnik Ruda-Huta, Victoria Żmudź
Klub z Pławanic z pokaźną zaliczką punktową wygrał rywalizację w chełmskiej klasie A wyprzedzając Hutnika Ruda-Huta oraz Hutnika Dubeczno. Niestety nie wystąpi jednak na poziomie chełmskiej klasy okręgowej. Co więcej, nie będzie też rywalizować w klasie A. Powód? Zarząd klubu podjął decyzję o wycofaniu zespołu z rozgrywek w obu ligach. Dlaczego? Pławanice Kamień nie otrzymały zgody Komisji Gier LZPN Oddział Chełm na rozgrywanie spotkań na boisku w Pławanicach. – Obiekt nie spełnia kryteriów i nie można na nim rozgrywać meczów w lidze okręgowej – wyjaśnia Sławomir Kuźmicki, przewodniczący Komisji Gier LZPN Oddział Chełm. – Nasze boisko jest za krótkie i za wąskie. Ma wymiary 50 m x 90 m, a powinno mieć minimum 55 m x 100 m. Otrzymaliśmy licencję tylko na mecze w klasie A oraz na rozgrywki młodzieżowe – tłumaczył na naszych łamach Grzegorz Weremko, prezes GKS Pławanice.
Klubowi nie udało się znaleźć zastępczego boiska. Fiaskiem zakończyły się plany skorzystania z obiektów Orła Srebrzyszcze, Victorii Żmudź, Unii Białopole lub Granicy Dorohusk. Wobec braku rozwiązania zarząd klubu GKS Pławanice Kamień podjął decyzję o wycofaniu zespołu z rozgrywek, zarówno „okręgówki”, jak też chełmskiej klasy A.
W związku z wycofaniem się Pławanic Kamień powstało wolne miejsce w chełmskiej klasie okręgowej. – Propozycję gry otrzymał wicemistrz klasy A Hutnik Ruda-Huta. Niestety, do piątku nie otrzymaliśmy odpowiedzi – mówi przewodniczący Komisji Gier LZPN Oddział Chełm.
Stawkę drużyn w „okręgówce” z chęcią uzupełniłaby Victoria Żmudź. Z powodu kłopotów finansowych i wycofaniu się głównego sponsora klub zrezygnował z występów w IV lidze. Według regulaminu rozgrywek zespół zacznie rywalizację dwa poziomy niżej czyli w klasie A. Klub ze Żmudzi złożył pismo do zarządu LZPN z wyjaśnieniem całej sytuacji i z prośbą o zgodę na występ na poziomie ligi okręgowej. – Każdy patrzy tylko na zapisy w regulaminie, a nie zna lub nie chce znać dokładnie naszej sytuacji. Jeszcze przed wycofaniem się z ligi Pławanic Kamień wysłaliśmy pismo do LZPN. Mamy skład zorganizowany na grę w klasie okręgowej. Część piłkarzy skończyła wiek juniora i nie nadają się do rywalizacji w IV lidze. Bardziej doświadczeni piłkarze opuszczą drużynę, kiedy będziemy występować w klasie A. Gra w lidze okręgowej to też szansa dla nas, na pozostanie trenera dzieci Wojciecha Stańczykowskiego, który gra także w drużynie seniorów. Na występy w „okręgowce” mam już pewnych sześciu piłkarzy, kolejni mają się zdecydować. Również trener zostałby ten sam czyli Piotr Moliński. Z niecierpliwością czekamy na decyzję zarządu LZPN – tłumaczy prezes Victorii Żmudź Dariusz Czarnota.
Jedną z opcji jest pozostawienie nieparzystej liczby drużyn na poziomie chełmskiej klasy okręgowej. – Taki scenariusz już nie tak dawno przerabialiśmy. W naszej lidze występowało 15 zespołów, w każdej kolejce jeden pauzował – przypomina Kuźmicki.
Tatran też zrezygnował
Występujący w chełmskiej klasie A Tatran Kraśniczyn wycofał się z rozgrywek. – Wpłynęło do nas pismo z klubu z Kraśniczyna. W tej sytuacji wszystko wskazuje na to, że w klasie A będzie rywalizować nieparzysta liczba dziewięciu zespołów – tłumaczy Sławomir Kuźmicki, przewodniczący Komisji Gier LZPN Oddział Chełm.