Górnik Łęczna zameldował się w półfinale Pucharu Polski. Podopieczne Piotra Mazurkiewicz pokonały aż 6:0 AZS Wrocław
Przenikliwy mróz, zacinający śnieg i sztuczna murawa – w takich warunkach musiały sobie radzić zawodniczki Górnika Łęczna i AZS Wrocław, które walczyły o awans do półfinału Pucharu Polski. W tej ekstremalnej aurze gospodynie czuły się jednak znakomicie i wygrały bardzo pewnie. Strzelanie rozpoczęła już w 1 min Ewelina Kamczyk, która wykorzystała doskonałą wrzutkę z prawej strony boiska. Na kolejnego gola trzeba było poczekać do ostatniej minuty pierwszej połowy, kiedy w polu karnym najlepiej odnalazła się Agata Guściora.
Po zmianie stron wiceliderki Ekstraligi dołożyły jeszcze kolejne trafienia. Najpierw skutecznością wykazała się Dżesika Jaszek, a chwilę później na 4:0 podwyższyła Kamczyk. W 75 min po przebojowej akcji lewą stroną boiska kolejna bramkę zdobyła Kamczyk, a strzelanie zakończyła w 77 min Kamczyk, która wykorzystała rzut karny.
Górnik ma teraz już otwartą drogę do zdobycia trofeum, zwłaszcza, że w ćwierćfinale sensacyjnie odpadł Medyk Konin. Mistrzynie Polski przegrały 0:1 z Czarnymi Sosnowiec. Gola na wagę awansu zdobyła Marta Cichosz.
W półfinale futbolistki z Łęcznej podejmą na własnym terenie AZS PWSZ Wałbrzych i będą zdecydowanym faworytem tej rywalizacji.
GKS Górnik Łęczna – AZS Wrocław 6:0 (2:0)
Bramki: Kamczyk (1, 49, 77), Guściora (45), Jaszek (47, 74).
Górnik: Palińska –Guściora, Dyguś, Kamczyk, Rogalska, Grzywińska, Górnicka, Zdunek (70 Materek), Jędrzejewicz (60 Zawistowska), Jaszek (75 Karpińska), Grabowska (60 Matysik)
Wrocław: Sapor –Kaim (70 Kufel), Bączek, Homa (53 Hnatów), Maskiewicz, Czudecka, Korda, Koziarska, Kwapisz (83 Styczyrz), Olszewska, Turkiewicz (53 Jurczenko).
Żółte kartki: Górnicka – Maskiewicz. Widzów: 50.
Pozostałe wyniki: Olimpia Szczecin – UKS SMS Łódź 1:0 * AZS PWSZ Wałbrzych – AZS UJ Kraków 2:1 * KKS Czarni Sosnowiec – Medyk Konin 1:0.
Półfinały: Górnik – Wałbrzych * Czarni – Olimpia. Mecze odbędą się 28 kwietnia.
Jaszek też w kadrze
Agacie Tarczyńskiej odnowił się uraz ścięgna Achillesa i ostatecznie nie poleci z reprezentacją Polski na turniej do Turcji. W miejsce zawodniczki VfL Wolfsburg Miłosz Stępiński zdecydował się powołać Dżesikę Jaszek z Górnika Łęczna. Dla 21-letniej piłkarki będzie to okazja do debiutu w seniorskiej reprezentacji Polski. Jaszek jest 9 zawodniczką wicelidera Ekstraligi powołaną na turniej w Turcji. Biało-Czerwone zagrają tam Jordanią (28 luty), Łotwą (2 marca) i Meksykiem (4 marca). Na koniec rywalizacji Polki zagrają jeszcze z innym z pozostałych ośmiu zespołów biorących udział w turnieju. Będzie to jeden z następujących zespołów: Ukraina, Nigeria, Rumunia, Kazachstan, Irlandia Północna, Kosowo, Kosowo B, Francja B.