Kolejny krok w stronę mistrzostwa Polski wykonany! Górnik Łęczna pokonał w środę drużynę Medyka Konin 3:2 i powiększył przewagę nad najgroźniejszym rywalem do dziewięciu punktów
Jako pierwsze na listę strzelców wpisały się przyjezdne. Natalia Chudzik wykorzystała rzut karny i wydawało się, że Medyk na przerwę zabierze skromne prowadzenie. Tymczasem tuż przed zakończeniem pierwszej odsłony „Górniczki” zadały dwa ciosy. Najpierw do wyrównania doprowadziła Natalia Chudzik, a kilkadziesiąt sekund później na 2:1 trafiła Dżesika Jaszek.
Po zmianie stron łęcznianki chciały szybko załatwić sprawę. Atakowały, miały świetne okazje na podwyższenie wyniku jednak piłka za żadne skarby nie chciała wpaść do siatki. Aż do 62 minuty, kiedy Ewelina Kamczyk zdobyła trzeciego gola dla gospodyń. Kibice Górnika mieli nadzieję, że jest już po zawodach, ale ekipa z Konina nie zamierzała jeszcze rezygnować. Za sprawą Karoliny Majdy udało się zaliczyć kontaktowe trafienie. W końcówce nic się już jednak nie zmieniło i podopieczne Piotra Mazurkiewicza są coraz bliżej odebrania rywalkom mistrzostwa Polski.
– Dziewczyny zasłużyły na słowa uznania, bo zostawiły serce na boisku. Przegrywaliśmy, ale potrafiliśmy odrobić straty. Wykonaliśmy kolejny, ale na razie malutki krok w stronę tytułu. Przed nami jeszcze pięć spotkań. Wiem, że wszyscy już liczą punkty i co musiałoby się wydarzyć, żebyśmy nie zajęli pierwszego miejsca. My do sprawy podchodzimy jednak spokojnie. Wszyscy dodatkowo mobilizują się na Górnika, więc trzeba być czujnym w każdym, kolejnym spotkaniu – wyjaśnia Piotr Mazurkiewicz, trener zielono-czarnych.
Górnik Łęczna – Medyk Konin 3:2 (2:1)
Bramki: Matysik (44), Jaszek (45+1), Kamczyk (62) – Chudzik (35-z karnego), Majda (70).
Górnik: Kowalska – Rogalska, Guściora, Górnicka, Jelencić, Matysik, Grzywińska, Zdunek (88 Materek), Grabowska (57 Zawistowska), Jaszek (85 Jędrzejewicz), Kamczyk.
Medyk: Dolan – Slawchewa, Chudzik, Sałata, N. Zając, Olejniczak, Balcerzak, Sikora (88 Iwaniszyn), Pakulska, Kaletka, Gawrońska (59 Majda).