Dzięki bramce Veljko Nikitovicia Górnik Łęczna zremisował na wyjeździe z Zawiszą Bydgoszcz 1:1. To może być punkt na wagę pozostania w lidze!
Wynik meczu został otworzony w 14 min. Gospodarze szybko rozegrali rzut wolny, Kamil Drygas zagrał prostopadle do Alvarinho, a ten mocnym strzałem po długim rogu wyprowadził swój zespół na prowadzenie.
Zawisza przez większość spotkania była zespołem lepszym, groźniejszym pod bramką przeciwnika. Górnik w niczym nie przypominał drużyny, która przed trzema dniami ograła 3:1 Koronę Kielce. Z pewnością wpływ na to miała absencja kontuzjowanego Fedora Cernycha. Klasowy zespół potrafi jednak punktować także wtedy, kiedy nie idzie. I Górnik zdołał doprowadzić do wyrównania. Bramkę na wagę remisu zdobył w 85 min Veljko Nikitović, który wpakował piłkę do siatki gospodarzy po rzucie rożnym. Chwilę wcześniej skórę uratował kolegom Maciej Szmatiuk, wybijając piłkę z linii bramkowej.
Remis w Bydgoszczy mocno przybliżył zielono-czarnych do utrzymania. Dobre nastroje psuje jednak kontuzja Grzegorza Bonina, który w końcówce pierwszej połowy został sfaulowany przez Sebastiana Ziajkę, a upadając, doznał urazu barku. Na razie nie wiadomo jeszcze, jak poważna jest kontuzja, ale wszystko wskazuje na to, że ten sezon dla skrzydłowego zielono-czarnych już się skończył.
Przed sztabem medycznym zielono-czarnych pracowite dni. Jeżeli Bonin nie wróci już do gry, to muszą zrobić wszystko, żeby doprowadzić do zdrowia przynajmniej Cernycha. Bez tej dwójki będzie ciężko o punkty w meczach z Ruchem Chorzów, Podbeskidziem Bielsko-Biała i GKS Bełchatów. No chyba, że ciężar zdobywania bramek ponownie weźmie na swoje barki Nikitović.
Zawisza Bydgoszcz – Górnik Łęczna 1:1 (1:0)
Bramki: Alvarinho (14) – Nikitović (85).
Zawisza: Sandomierski – Wójcicki, Micael, Marić, Ziajka – Smektała (68 Kamiński), Mejewski, Drygas, Mica, Alvarinho (88 Denković) – Barisić (88 Świerczok).
Górnik: Prusak – Bielák, Szmatiuk, Bozić, Sasin – Bonin (46 Szałachowski), Nikitović, Pruchnik (82 Rudik), Nowak, Bozok (64 Josu) – Hasani.
Żółte kartki: Ziajka, Barisić, Kamiński. Sędziował: Mariusz Złotek (Stalowa Wola).