Plotki szybko się potwierdziły. W środowy wieczór Motor Lublin poinformował, że kontrakt z Sebastianem Rudolem został rozwiązany za porozumieniem stron. Zawodnik tego samego dnia podpisał umowę z pierwszoligowym ŁKS Łódź.
Popularny „Rudi” trafił do ekipy żółto-biało-niebieskich w 2022 roku. Spędził w Motorze 2,5 sezonu. W tym czasie rozegrał 81 spotkań i zapisał na swoim koncie: osiem bramek, a także dwie asysty. Był mocnym punktem drużyny, która najpierw wywalczyła awans do I ligi, a w lecie po 32 latach wróciła na boiska ekstraklasy.
– Było wiele pozytywnych emocji, ale to, co pierwsze przychodzi mi do głowy, to ta codzienność. Za tym najbardziej będę tęsknił. To, co działo się w klubie tak naprawdę od przyjścia trenera Feio i trenera Stolarskiego. Setki godzin spędzonych w klubie ze sobą razem, to jest największa wartość, te chwile były dla mnie szczególne. Jestem dumny z tego, co zrobiłem w Motorze, ale i wdzięczny, co Motor dał mi. To niezapomniane emocje. Będę do tego wracał z dumą i z dumą odwiedzał Lublin i oglądał chłopaków. To ile zagrałem meczów w Motorze, to mówi samo za siebie i jestem bardzo dumny, że mogłem być ważną częścią tej drużyny – mówi na pożegnanie na klubowym kanale YouTube Sebastian Rudol.
Środkowy od środy jest już zawodnikiem pierwszoligowego ŁKS Łódź. Z tym klubem podpisał kontrakt do końca czerwca 2027 roku. Dołączył już nawet do kolegów, którzy obecnie przebywają na zgrupowaniu w... Turcji.