Po miesięcznej przerwie do treningów wrócili piłkarze Górnika Łęczna. Na premierowych zajęciach pojawiło się 27 zawodników. Zabrakło jedynie Souleymane Cisse, ale Senegalczyk ma już w święto Trzech Króli dołączyć do zespołu
Zielono-czarni rywalizację na zapleczu PKO BP Ekstraklasy zakończyli już w listopadzie 2022 roku, ale przed kilka kolejnych tygodni spotykali się jeszcze na wspólnych treningach. Rozegrali w tym okresie również dwa mecze kontrolne. Ostatnie zajęcia w 2022 roku ekipa z Łęcznej odbyła szóstego grudnia, a na kolejne przyszło piłkarzom poczekać miesiąc. - W tym roku wyszło bardzo dużo wolnego. Po zakończonej rundzie trenowaliśmy razem jeszcze trzy tygodnie, żeby ta przerwa nie była za duża. Na ten okres przerwy każdy z nas otrzymał też swoją rozpiskę więc przez święta musieliśmy swoje zrobić. Na pewno jednak udało się odpocząć. Z tego co wiem, to wielu chłopaków pojechało gdzieś na jakieś wakacje, bo był na to czas. Każdy na swój sposób na pewno odpoczął. Ja spędziłem ten czas z rodziną – powiedział kapitan zielono-czarnych Maciej Gostomski cytowany przez klubowy portal.
Pierwszy trening w 2023 roku miał charakter wprowadzający. Zawodnicy spotkali się w klubie, a następnie odbyli jednostkę treningową w znajdującej się przy stadionie hali. W treningu wzięło udział 27 zawodników. Zabrakło Souleymane Cissé, któremu z powodów prywatnych przedłużył się powrót z Francji do Polski. – Bardzo się cieszę, że wreszcie wróciliśmy, bo wiadomo, że za długo też nie można odpoczywać. Każdy wrócił uśmiechnięty i z pewnością gotowy aby ciężko pracować i walczyć o miejsce w kadrze. zaZabrakło z nami tylko Cisse, ale już jutro [6 stycznia – red.] powiem być razem z nami – zdradził asystent trenera Marcina Prasoła Seweryn Gancarczyk, który od niedawna ma nowego kolegę w sztabie. Do Górnika dołączył bowiem niedawno trener Piotr Wilawer, który będzie odpowiadał za przygotowanie motoryczne zawodników. 34-letni szkoleniowiec pracował poprzednio w Motorze Lublin, KS Lublinanka oraz Chełmiance Chełm.
W święto Trzech Króli Górnicy mieli zaplanowane testy sportowe. Natomiast w poniedziałek rozpocznie się pierwszy mikrocykl treningowy, który zwieńczy gra kontrolna ze Stalą Rzeszów. – Wszyscy jesteśmy naładowani, po czasie wolnym i zabieramy się do pracy. Mamy przed sobą testy, a już od poniedziałku zaczynamy trenować „z grubej rury” często dwa razy dziennie. Czeka nas dużo pracy – zapowiada Gostomski.